Czempiń: na drogę do marketu i pawilonu handlowego gmina wyda 100 tys. zł

Władze gminy od dawna planują budowę drogi, która połączy ulicę Wiatrakową i Towarową w Czempiniu. - Projekt uwzględnia powstanie parkingów i chodników, odwodnienie drogi, a także zagospodarowanie terenów zielonych - wyjaśnia Jan Marciniak z czempińskiego urzędu miasta. - Do są jednak dalekosiężne plany, na początek chcemy wybudować wjazdy do istniejącego już marketu i powstającego właśnie pawilonu handlowego.

Na właśnie cel w tegorocznym budżecie gminy zarezerwowanych zostało 100 tys. zł. - Funkcjonujący już market ma wyjazd na drogę wojewódzką, ale to rozwiązanie tymczasowe. Po wybudowaniu drogi gminnej, ten wyjazd zostanie zamknięty. Chodzi głównie o bezpieczeństwo, a także możliwość podjęcia działalności przez nowego inwestora, który kończy budowę pawilonu handlowego. Jeśli droga nie powstanie, nie będzie można uruchomić pawilonu - dodaje Dorota Lew-Pilarska, burmistrz Czempinia.

Zobacz też: Radni krytykują inwestycyjne plany burmistrz Czempinia [zdjęcia]

Takie tłumaczenia nie przekonują jednak wszystkich radnych. Najbardziej sceptyczny jest Wojciech Adamski. - W Czempiniu są ulice, które czekają na utwardzenie po kilkadziesiąt lat, a my fundujemy drogę prywatnym inwestorom. Jeśli dojazd jest niezbędny, to zróbmy go z tłucznia. Poza tym, w jaki sposób nowy wjazd do marketu ma poprawić bezpieczeństwo, skoro będzie zaraz obok tego, który funkcjonuje obecnie?

Większość radnych, mimo wątpliwości, zgodziła się na zarezerwowanie w budżecie 100 tys. zł na inwestycję. Postawili jednak warunek. - Należy podjąć rozmowy z inwestorami, by partycypowali w kosztach budowy drogi. W końcu jej powstanie leży w ich interesie. Inni mieszkańcy gminy także płacą podatki, a mimo to jeżdżą po kiepskich drogach - stwierdził radny Maciej Głochowiak.