- Od 17 maja życie dla mojej żony i całej naszej rodziny zaczęło się po raz drugi - podkreśla Adam Ciesielskim mąż Joanny. - Teraz przed nami dziesięć dni oczekiwania, potem kolejne badania i w najbliższym czasie po otrzymaniu dobrych informacji, wyjście ze szpitala do domu - podkreśla.
- 17 maj to będzie pamiętna data dla Aśki. To dzień, w którym nieznajomy mężczyzna podzielił się komórkami macierzystymi dając jej szanse na nowe zdrowe życie. Nie wiemy jeszcze kto to jest, ale miejmy nadzieje, że kiedyś go spotkamy, żeby osobiscie podziękować-napisała na Facebooku szwagierka Beata Szermer.
Okazuje się, że dla mieszkanki Piotrowa Drugiego znaleziono dawcę już wcześniej, ale ze względu na jego zły stan zdrowia, nie można było pobrać szpiku. - Na początku maja lekarz prowadzący chorobę żony zadzwonił po raz drugi z informacją, że przygotowujemy się do zabiegu, jest genetyczny bliźniak. Żona czuje się dobrze, przebywa w izolatce. Już nie możemy się doczekać kiedy będzie razem z nami w domu i życie wróci na swój właściwy bieg, bo teraz wszystko stanęło na głowie - wyjaśnia z uśmiechem A. Ciesielski.
Więcej już dziś 23 maja w "Faktach Kościańskich"
Wygrał walkę z poważną chorobą i spełnił swoje wielkie marzenie. Kilkulatek został policjantem
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?