Pożar garażu w Wonieściu (gmina Śmigiel) wybuchł około godziny dwudziestej trzeciej w nocy. Ogień pojawił się w budynku położnym przy pałacu - oddziale szpitala psychiatrycznego w Kościanie. Nieco ponad rok temu spłonął dach pałacu, w którym mieścił się oddział leczenia nerwic. Odbudowa spalonego dachu właśnie się zakończyła. Garaż, w którym wybuchł pożar położony jest w parku, otaczającym zabytkowy pałac.
- Ogień udało się zdusić w zarodku, dlatego straty oszacowaliśmy na około 500 złotych - mówi Andrzej Ziegler, zastępca komendanta powiatowego PSP w Kościanie. W garażu składowane były stare meble i narzędzia. Pierwsi na miejscu pojawili się ochotnicy z OSP Wonieść, którzy poradzili sobie z ogniem zanim dotarła jednostka z Kościana oraz strażacy ze Śmigla, Starego Bojanowa i Gryżyny.
Zobacz też: Pożar stogu słomy w Wonieściu [zdjęcia]
Pożar garażu w Wonieściu zaniepokoił meszkańćów wsi, tym bardziej, że kilka dni wcześniej w tym samym miejscu gasili niewielkie ognisko. Strażacy interweniowali w Wonieściu także pod koniec lutego. Na drugim końcu wsi palił się wówczas stóg słomy. - Ustaliliśmy, że słomę mogło podpalić dwoje nieletnich, w wieku 12 i 13 lat. Nie było to jednak celowe działanie, ale efekt niefortunnej zabawy - tłumaczy Radosław Nowak z kościańskiej policji.
Sprawa nieletnich została przekazana przez policję do sądu rodzinnego, który w takiej sytuacji może zastosować środki wychowawcze. Teraz kościańscy funkcjonariusze prowadzić będą postępowanie w sprawie przyczyn pożaru garażu w Wonieściu.
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?