Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzywiń: budowa oczyszczalni ścieków i kanalizacji pod znakiem zapytania. Odowłanie nic nie dało

Anna Szklarska-Meller
A. Szklarska-Meller
Nie wykluczone, że samorząd Krzywinia już wkrótce czekać będzie kolejny proces sądowy. Tym razem związany z fiaskiem starań o pieniądze na budowę oczyszczalni ścieków i kanalizacji sanitarnej. Władze gminy właśnie otrzymały informację, że odwołanie od negatywnej decyzji urzędu marszałkowskiego w sprawie przyznania pieniędzy na inwestycję, zostało rozpatrzone negatywnie.

- Urząd marszałkowski poinformował nas, że podtrzymuje swą poprzednią decyzję - mówi Jacek Nowak, burmistrz Krzywinia. - Odwołamy się od tego rozstrzygnięcia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli sąd uzna, że rację miał urząd marszałkowski, będzie to dla mnie dowód, iż firma przygotowująca dokumentację inwestycji, wykonała ją źle. W takim przypadku skierujemy przeciw niej pozew sądowy.

Budowę w Krzywiniu oczyszczalni ścieków i pierwszej nitki kanalizacji sanitarnej oszacowano na około 20,6 mln zł. Inwestycja miała być sfinansowana z funduszy unijnych rozdzielanych przez urząd marszałkowski oraz z kredytu. Planowano ją na lata 2013 - 2015. Zamierzenia samorządu spaliły jednak na panewce, dlatego pieniądze zarezerwowane na ten cel w gminnym budżecie, zostały z niego wycofane. Czy to oznacza, że w Krzywiniu oczyszczalnia i kanalizacja nie powstaną?

Zobacz też: Gmina Krzywiń nie dostała pieniędzy na budowę oczyszczalni

- Skorzystamy z możliwości jakie daje partnerstwo publiczno-prywatne. Jestem już po pierwszych szkoleniach, w dodatku wniosek jaki złożyliśmy w Polskiej Agencji Rozwoju przedsiębiorczości pozytywnie przeszedł wstępną ocenę. Jest zatem szansa, że będziemy mogli bezpłatnie skorzystać z doradztwa PARP - wyjaśnia Jacek Nowak. Szef gminy jest przekonany, że tym razem rachuby nie zawiodą.

Jacek Nowak ma nadzieję, że poszukiwania firmy gotowej podjąć się budowy oczyszczalni i kanalizacji oraz załatwianie wszelkich spraw formalnych powinno zostać zakończone jeszcze w tym roku. - Jeśli się uda, będziemy pierwszym w powiecie kościańskim samorządem, który wykona taką inwestycję w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Zobacz też: Oddala się perspektywa ulokowania karetki w Krzywiniu

Na razie jednak nie wiadomo, czy oczyszczalnia będzie mogła powstać w oparciu o już gotową dokumentację. Na ogół bowiem firmy są zainteresowane inwestycjami na większą skalę. - Rozwiązaniem byłoby w takiej sytuacji przyłączenie Łuszkowa i Jerki do nowej oczyszczalni - dodaje burmistrz Krzywinia. - Nie wykluczam konieczności przygotowania nowej dokumentacji, choć mam nadzieję, że możliwe będzie wykorzystanie już istniejącej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto