Po dziewięciu ligowych kolejkach Legia Warszawa znajduje się na czele tabeli. Kolejorz po efektownym zwycięstwie z Zawiszą Bydgoszcz przesunął się na siódma lokatę - daleką od oczekiwań poznańskich fanów. Przed klasykiem polskiej ligi w obozie Lecha Poznań panują bojowe nastroje.
- Szukanie sobie usprawiedliwień przed takim meczem byłoby niepoważne. Zabieram do Warszawy osiemnastu wystarczająco dobrych zawodników, by powalczyć o zwycięstwo. To może być kluczowe spotkanie, zarówno pod względem mentalnym jak i ligowych punktów. Dlatego zwycięstwo przywiezione z Warszawy jest nam bardzo potrzebne - zaznaczył na przedmeczowej konferencji prasowej trener Kolejorza Maciej Skorża.
>>>>W sobotę mecz Legia Warszawa - Lech Poznań! Co wiesz o "Derbach Polski"? ROZWIĄŻ NASZ QUIZ!<<<<
Szkoleniowiec Poznańskiej Lokomotywy ma problemy kadrowe. Do stolicy nie pojadą kontuzjowani Jasmin Burić, Kebba Ceesay, Karol Linetty, Darko Jevtić, Zaur Sadajew i Vojo Ubiparip. Jedynym zdrowym nominalnym napastnikiem jest Dawid Kownacki, który wrócił do pełnego treningu dopiero w czwartek.
Skorża wie, że motorem napędowym legionistów jest Miroslav Radović, który organizuje grę mistrza Polski, ale także sam trafia do siatki i ma już na koncie cztery ligowe trafienia w tym sezonie. Jak powstrzymać Serba?
- Miro to bardzo ważna postać drużyny Henninga Berga. Od jego postawy bardzo dużo zależy w kwestii gry ofensywnej Legii. Skuteczna gra przeciwko Radoviciowi jest kluczem do zneutralizowania poczynań warszawiaków w ataku. W strefie, w której będzie znajdował się Miro, będziemy musieli podwoić czujność. Na pewno jednak nie oddeleguje jednego zawodnika, który przez cały mecz miałby biegać za Serbem - zdradził trener Kolejorza.
ZOBACZ TAKŻE: Wisła Kraków ograna. Lech Poznań w 1/8 Pucharu Polski!
Początek sobotniego meczu Legia Warszawa - Lech Poznań o godz. 20.30. Relację na żywo będziecie mogli śledzić TUTAJ.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?