Mieszkańcy Krzywinia chcą sygnalizacji na przejściu, ale WZDW odmawia FOTO

W sprawę zaangażowała się jedna z mieszkanek Krzywinia, która mieszka przy tym przejściu. - To droga wojewódzka, gdzie mamy ogromny ruch samochodowy. Tym przejściem przechodzą rodzice z dziećmi. Na ulicy Edmunda Bojanowskiego znajduje się przedszkole prywatne prowadzone przez zakonnice. Rodzice tędy odprowadzają dzieci do przedszkola. Nie rozumiem dlaczego WZDW odmawia zamontowania świateł - mówi mieszkanka Krzywinia.

W sprawie świateł mieszkańcy Krzywinia złożyli petycję do WZDW. W Zarządzie interweniowała także gmina.
- Samorząd gminy Krzywiń pozytywnie odnosi się do petycji mieszkańców. Gmina Krzywiń zaoferuje partycypację w kosztach przygotowania dokumentacji projektowej a następnie montażu urządzeń - pisał w liście do mieszkańców Krzywinia burmistrz Jacek Nowak.

Niestety mimo petycji WZDW odmówiło wybudowania sygnalizacji świetlnej na przejściu. W styczniu mieszkańcy Krzywinia, którzy walczyli o światła otrzymali odpowiedź, gdzie WZDW pisze, że była przeprowadzona analiza natężenie ruchu oraz, że z danych przekazanych przez policję w latach 2015-2017 nie doszło do żadnego wypadku na przedmiotowym przejściu dla pieszych. WZDW zamontował jednak przy przejściu dodatkowe tablice ostrzegawcze i odmalował pasy.

Mieszkańcy Krzywinia jednak wciąż działają i walczą o sygnalizację. Wystosowali m.in. kolejne pismo do WZDW gdzie proszę o kolejne rozpatrzenie sprawy.

- W złożonej przeze mnie petycji, wymieniłam podobne przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną na drodze wojewódzkiej. Np. przejście dla pieszych we wsi Nochowo (gmina Śrem) przy drodze wojewódzkiej 432, czy przejście dla pieszych w Czempiniu na drodze wojewódzkiej 310. Jeżeli montaż sygnalizacji świetlnej w Krzywiniu uzasadniacie od zerowej wypadkowości i małego natężenia ruchu. Wnoszę zatem o przedstawienie statystyk wypadkowości i natężenia ruchu dla powyższych dwóch przytoczonych przeze mnie przejść w Nochowie i Czempiniu. Mam nadzieję, że Państwo ponownie rozpatrzycie moją prośbę i tym razem spotka się ona z pozytywną odpowiedzią - pisze w kolejnym piśmie do WZDW mieszkanka Krzywinia.