W Zbęchach od paru tygodni głośno jest o tym, co dzieje się na terenie po nieistniejącej już firmie „Budlex”. Firma ta lata temu upadła, a majątek przejął komornik. Jakiś czas temu teren, gdzie stoją ogromne magazyny kupił biznesmen z Wrocławia.
Według mieszkańców wsi od miesiąca tirami, do magazynów zwożone są różne beczki. Nasi informatorzy twierdzą, że transporty odbywają się głównie po zmroku i być może w beczkach znajdują się jakieś odpady, lub chemikalia, które mogą stanowić zagrożenie. Sprawą zainteresował się także sołtys wsi u którego już interweniowali mieszkańcy.
- Wysłałem w tej sprawie pismo do burmistrza gminy w którym pytałem, o to, czy urzędnicy mają rozeznanie jakiego typu działalność prowadzona jest przez tego przedsiębiorcę. Takie pismo dostałem -mówi Zbigniew Zieliński, sołtys Zbęch. Co na to burmistrz Krzywinia Jacek Nowak?
- Sprawa jest mi oczywiście znana. Przeprowadziliśmy już jedną kontrolę wspólnie z przedstawicielami Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Wtedy stwierdzono m.in, że w pojemnikach przechowywanych w magazynach znajduje si ę m.in. przeterminowana farba. Według naszych informacji firma podpisała umowę przedwstępną na zakup tego terenu. Przedsiębiorca, który u nas rozpoczął swoją działalność, wystąpił o zgodę na zmianę właściciela terenu do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, bo w majątku jest też teren rolny. Firma ma na tym terenie chce prowadzić skład budowlany. Mamy pewne wątpliwości i sprawę monitorujemy - podkreśla.
Sprawa znana jest także policji. - Dostaliśmy zawiadomienie. Sprawdzaliśmy dokumentację tej firmy w zakresie tego, co jest przywożone i składowane - mówi Radosław Nowak, oficer prasowy KPP Kościan.
- Wszystko jest legalne i nie ma powodu do obaw. Chcę uspokoić wszystkich mieszkańców - mówił nam w poniedziałek, w rozmowie telefonicznej prezes przedsiębiorstrwa, Paweł Korczyński,który we wtorek 5 marca spotkał się z władzami gminy w Zbęchach.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?