Jak mówili świadkowie zdarzenia samochód zaczął się nagle palić i cały przód spłonął w ciągu kilku minut. Na szczęście strażacy z kościańskiej PSP daleko nie mieli i na miejscu szybko pojawił się strażacki wóz.
- Nie wiem co się stało. Nagle poczułem, że zapadły mi się hamulce. Potem ujrzałem w lusterku, że z tyłu wycieka mi jakaś płonąca substancja. Zdołałem dojechać do krzyżówki i wysiąść z samochodu. To trwało wszystko bardzo krótko. Cóż samochód nadaje się już tylko na złom - mówił kierowca.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się także policja. Strażacy ugasili auto pianą i następnie przystąpili do usuwania auta z jezdni. Być może przyczyną samozapłonu były panujące upały i jakiś defekt chłodnicy i hamulców. - Naprawdę nie wiem co mogło się zdarzyć. Dobrze, że skończyło się tylko na strachu - mówił kierowca.
ZOBACZ FILM:
W Kościanie tuż po godzinie 17:00 na ulicy Mickiewicza spłonęło auto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?