Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O historii Kopaszewa [ZDJĘCIA]

Joanna Lajsner
O historii Kopaszewa
O historii Kopaszewa Joanna Lajsner
O historii Kopaszewa. Doktor Emilian Prałat, historyk sztuki z Turwi, napisał kolejną książkę, tym razem o Kopaszewie. W sobotę w kopaszewskim pałacu odbyła się promocja publikacji.

O historii Kopaszewa. Książka "Miejsca i sztuka. Kopaszewo" odniosła spory sukces, ponieważ rozeszła się przed końcem imprezy. Dla niektórych chętnych książki nie starczyło. - Będzie dodruk książki - zapewnia autor, Emilian Prałat. - Powinna pojawić się pod koniec miesiąca. Informacje na ten temat będą uaktualniane na bieżąco na mojej stronie internetowej: www.epralat.edu.pl

Podczas promocji w kaplicy p.w. Matki Boskiej Śnieżnej, znajdującej się obok pałacu, można było wysłuchać prelekcji autora. Dotyczyła ona dzieł sztuki znajdujących się w Kopaszewie oraz mecenatu społeczno-kulturowego rodu Chłapowskich. Zazwyczaj nazwisko to kojarzone jest z postacią generała Dezyderego Chłapowskiego i często pomija się innych znakomitych członków rodziny.

- Chłapowscy finansowali wydawanie czasopism, na przykład „Przeglądu Poznańskiego”, redagowanego przez Jana Koźmiana. Było to konserwatywne, katolickie pismo, które mimo wszystko utrzymało się najdłużej na ówczesnym rynku. Mieczysław Chłapowski z Kopaszewa miał także udziały w drukarni technologicznej w Warszawie - tłumaczy Emilian Prałat. Zaznacza również ważną rolę kobiet z tego rodu. - W rodzie Chłapowskich wyróżniały się również kobiety. Najlepszym tego przykładem była Wanda Chłapowska, żona Mieczysława, która została uznana przez Kwileckiego za najbardziej wpływową Wielkopolankę okresu wojennego.Wspierała Towarzystwo Ziemianek Wielkopolskich, organizowała kolonie dla dzieci, które co roku odbywały się w Kopaszewie. Wspierała kuchnie kresowe. Od ziemian zbierano płody rolne i przekazywano do Poznania, skąd trafiały do potrzebujących. W czasie wojny pomagała także rodzinom tych, którzy trafili na front – mówi historyk.

W promocji książki uczestniczył również Stanisław Chłapowski, potomek linii szołdrskiej rodu wraz z małżonką.

Po części oficjalnej można było porozmawiać z autorem i zdobyć jego autograf. Goście mogli skorzystać również z bankietu kawowego i grilla, a wszystko to w pięknej scenerii przypałacowego parku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto