Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patryk Tomaszewski z Kościana wygrał sądową batalię z "Iskrą". Sąd Okręgowy przyznał mu rację

Malwina Korzeniewska
arch. nasze miasto
Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił Patryka Tomaszewskiego i tym samym zmienił wyrok kościańskiego sądu. Sprawa dotyczyła przekroczenia prędkości przez mieszkańca Kościana. Ten nie przyjął mandatu, ponieważ pomiar dokonywany był słynną „Iskrą”.

To urządzenie wyprodukowane przez rosyjską firmę Simicon, które przypomina pistolet. Zamiast lufy mamy element, który emituje wiązki fali promieniowania elektromagnetycznego, a z drugiej strony znajduje się wyświetlacz, który pokazuje policjantowi zmierzoną prędkość. Urządzenie nie ma jednak żadnego elementu, który wskazywałby, że wynik dotyczy konkretnego pojazdu. Jeśli podczas kontroli jedzie jeden samochód, to wątpliwości nie ma. „schody” zaczynają się w momencie, gdy na jezdni znajduje się kilka pojazdów.

Sąd w Poznaniu, podczas orzeczenia wyroku mówił o warunkach atmosferycznych, które tego dnia panowały, powołując się na dokumenty z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Wilgotność tego dnia w Kościanie była na pewno wyższa, niż poziom wymagany do prawidłowego działania urządzenia i wzbudza wątpliwości co do rzetelności pomiaru - wyjaśniał sędzia ogłaszający wyrok, który podkreślił również, że zeznania policjantów o tym, że zostali przeszkoleni, znają urządzenie i wiedzą jak się nim posługiwać, nie jest wystarczające do tego, by sąd odrzucał stanowisko obrony, która twierdziła, że pomiar mógł być zafałszowany właśnie przez wilgotność powietrza oraz między innymi przez inne samochody przejeżdżające w pobliżu.

Mieszkaniec Kościana musi jeszcze poczekać na pisemne uzasadnienie wyroku. Dodajmy, że Sąd Rejonowy w Kościanie skazał Patryka Tomaszewskiego także za niestosowanie się do poleceń policji, a Sąd Okręgowy wydał wyrok tylko w zakresie przekroczenia prędkości.

- Jestem szczęśliwy i bardzo zadowolony z wyroku. Warto było poświęcić czas i pieniądze. Już po raz kolejny wniosek o ukaranie mnie wydany przez kościańską policję okazał się bezzasadny. Sąd uznał, że wykonany pomiar był niewiarygodny i wskazał na błędy popełnione przez Sąd pierwszej instancji - podsumowuje Patryk Tomaszewski, dodając, że być może złoży wniosek pozew cywilny w stosunku do sędzi z Kościana, która wcześniej ogłaszała wyroki w jego sprawie.

Przypomnijmy. Do kontroli doszło w listopadzie 2015 roku na ul. Poznańskiej w Kościanie. Patryk Tomaszewski odmówił przyjęcia mandatu za przekroczenie prędkości.

Więcej w "Faktach Kościańskich"

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto