Policjanci z drogówki na drodze Kościan – Gostyń zauważyli osobowego peugeota, którego kierowca i pasażer nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Auto zostało zatrzymane do kontroli. Kierowca przyznał się do wykroczenia i był gotów ponieść za nie karę. Kiedy policjanci przystąpili do wypisywania mandatu do działania przystąpił, jak się później okazało, będący pod wpływem alkoholu pasażer.
50-latek z powiatu kościańskiego, zataczając się i bełkocząc zagroził policjantom, że jeśli wystawią mandat zemści się używając maczety. Groźby uzupełniła wiązanka obraźliwych wulgaryzmów. Policjanci kilka razy usiłowali odesłać agresora do pojazdu. Zaciekłość ataków dalej się wzmagała, agresor wyrwał się z ramion próbującego go uspokoić znajomego. Kiedy policjanci zakończyli interwencję zgodnie z zapowiedzią 50-latek stracił nad sobą kontrolę zmuszając stróżów prawa do użycia kajdanek. Mężczyzna został zatrzymany, już w jednostce swoje groźby i zniewagi uzupełnił quasi egzorcyzmem, który miał wypędzić złe moce. Zaklęcia odpędzenia złych mocy kierował …jednak dalej pod adresem mundurowych. Za zarzucane 50-latkowi przestępstwa grozić może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Zaklęcia potraktowano z przymrużeniem oka.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?