Przypomnijmy. Do zatrucia pszczelich rodzin doszło latem 2015 roku. Zginęło około 150 rodzin. Pszczelarze natychmiast zaczęli działać i poprosili o pomoc specjalistów. Po pobraniu próbek z pola grochu, gdzie rosły także chabry, okazało się, że pole zostało spryskane środkiem, którego nie wolno stosować podczas kwitnienia, a dopuszczony jest on tylko do stosowania na zbożach. - Jest to środek bardzo szkodliwy nie tylko dla pszczół, ale także dla innych owadów. Straciliśmy nie tylko 150 rodzin, ale i cały miód, którego nie mogliśmy już wykorzystać - mówił wtedy Tadeusz Krzyżanowski, szef koła pszczelarzy w Śmiglu. W wyniku zatrucia pszczół, straty poniosło pięciu pszczelarzy z gminy Śmigiel. Zginęły owady w promieniu 2 kilometrów od pola, należącego do Stadniny Koni w Racocie, która na nim gospodaruje. - Dostaliśmy odszkodowania od stadniny, bo pole było ubezpieczone, ale te pieniądze nie pokryły naszych wszystkich strat - dodaje prezes pszczelarzy.
Pszczelarze ze Śmigla postanowili powalczyć o sprawiedliwość, aby pokazać, że takie praktyki nawożenia zagrażają środowisku naturalnemu. - Zgłosiliśmy to do prokuratury, ale ta nie wszczęła postępowania z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Od tej decyzji odwołaliśmy się i w czasie rozprawy sąd przyznał nam rację i kazał prokuraturze zająć się sprawą raz jeszcze - dodaje T. Krzyżanowski.
Niestety prokuratura ponownie odmówiła wszczęcia postępowania. Pszczelarze zatem złożyli kolejną skargę do sądu. - Zwróciliśmy się także do rzeczoznawcy od ochrony środowiska. Sprawa była badana przez biegłych pod kątem toksykologii. Chodziło o to, aby sprawdzić, jaki oprysk miał wpływ na całość środowiska naturalnego, na terenie należącym do obszarów „Natura 2000” - tłumaczy pszczelarz.
Kilka dni temu prezes śmigielskich pszczelarzy otrzymał pismo z Prokuratury Rejonowej w Kościanie z informacją o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia dla osoby winnej opryskowi. - Odpowiedzialnym był kierownik i to jego dotyczy oskarżenie. Teraz czekamy na termin rozprawy - mówi T. Krzyżanowski, który cieszy się, że wreszcie prokuratura sporządziła właściwy dokument. Pszczelarze liczą na kolejne odszkodowanie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?