Też doświadczyliśmy hejtu-mówią nasi samorządowcy

Śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza to szok dla wszystkich. Po tym, jak wczoraj w poniedziałek po godzinie 14:00 okazało się, że Paweł Adamowicz mimo wysiłków lekarzy przegrał walkę o życie, w całym kraju o godzinie 18:00 w różnych miastach i miejscowościach mieszkańcy spotykali się, palili znicze i oddawali hołd pamięci zmarłego Prezydenta Gdańska.

Na to tragiczne wydarzenie zareagowali także samorządowcy z powiatu kościańskiego.

- Dla mnie to jest akt barbarzyństwa. Jestem w szoku nie mogę przestać myśleć o tym co, się stało. Nie sposób wyrazić emocji, nie sposób określić słowami barbarzyńskiego aktu przemocy wobec śp. Pawła Adamowicza. Ta śmierć jest wielką tragedią dla jego rodziny, dla Gdańska, dla polskiej samorządności. Panie prezydencie zginął pan na służbie, pełniąc swoje obowiązki, od 20 lat z sukcesem rozwijając Gdańsk i budując samorządową Polskę. Możemy się różnić, możemy mieć odmienne poglądy, możemy być sobie obcy, ale musimy szanować się jako ludzie i wspólnie strzec podstawowych wartości - mówi burmistrz Czempinia Konrad Malicki.

- Jestem głęboko wstrząśnięty informacją o śmierci śp. Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Trudno mi uwierzyć w to co się stało. Jeszcze trudniej zrozumieć. Przerażające do czego prowadzi nienawiść. Wyrazy współczucia dla najbliższych. Polecam jego duszę Bogu - mówi burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz.

Wstrząśnięta tym co się stało jest także burmistrz Śmigla Małgorzata Adamczak. - To wielki szok. Jestem pełna smutku i bólu. Uważam, że czas na dyskusję o tym, że czas przerwać spiralę nienawiści, to co się dzieje w internecie. Trzeba walczyć z hejtem...sama tego doświadczyłam. To wielka tragedia dla nas wszystkich.

- Brak słów. To pokazuje do czego może doprowadzić nienawiść. Jesteśmy wstrząśnięci i łączymy się w bólu z rodziną zmarłego - mówi Andrzej Przybyła, wójt gminy Kościan.

- Łączymy się z bólem z rodziną i Gdańskiem. Śp. Paweł Adamowicz był wspaniałym samorządowcem i gospodarzem. Dziś możemy tylko modlić się za jego duszę i apelować o stop wrogości, nienawiści w życiu publicznym. To co się stało z pewnością musi coś zmienić w naszym kraju. Ja też jako samorządowiec spotkałem się z hejtem czy różnymi innymi atakami na forach internetowych na moją osobę. Niestety tak to wygląda - mówi burmistrz Krzywinia Jacek Nowak.