Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kościanie przy Kanale Obry powstaje tzw. kanał obiegowy. Co to takiego i czemu służy?

Anna Szklarska-Meller
Głębokie wykopy i droga z betonowych płyt - widać je od pewnego czasu w pobliżu krajowej "piątki" na obrzeżach Kościana. Mało kto jednak ma szansę zbliżyć się do tego miejsca, niewielu też pewnie wie, co tam powstaje. To tzw. kanał obiegowy. Zobaczcie co to takiego i czemu służy.

Wykopy i betonową drogę najlepiej widać z krajowej "piątki" od strony ronda w Kiełczewie. O tym, że "coś się dzieje" mogły się również przekonać osoby spacerujące aleją klonów srebrzystych nad Kanałem Obry. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku trudno jednak dokładniej przyjrzeć się efektom pracy robotników oraz koparek.

Tymczasem to "coś" to budowa tzw. kanału obiegowego. Roboty rozpoczęły się w ubiegłym roku. Zostały przerwane na czas zimy, a ich wznowienie planowane jest na połowę marca. Drogę z betonowych płyt ułożono po to, by mógł tam wjechać ciężki sprzęt. Sam kanał to tylko pierwszy etap większej inwestycji. - Będzie miał około 150 metrów długości. Po jego przekopaniu zostaną do niego skierowane wody Kanału Obry, które dzięki temu ominą właściwe koryto rzeki - wyjaśnia Franciszek Halec, szef leszczyńskiego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu.

Po co to wszytko? Na położonym przy "piątce" fragmencie Kanału Obry powstanie jaz, dzięki któremu możliwe będzie regulowanie poziomu wody w Obrze. - Jego podstawa będzie wykonana z betonu osadzonego w ziemi - wyjaśnia Franciszek Halec. - Na budowę jazu zużytych zostanie 650 metrów sześciennych betonu. Koszt inwestycji to 2,5 mln zł. Prace powinny zakończyć się we wrześniu. Po wybudowaniu jazu, kanał obiegowy zostanie zasypany, a wody Obry wrócą do koryta rzeki.

Zobacz też: Władze Kościana sprzedały lokal po restauracji Słoneczna

Budowa jazu to element prac, których celem jest umożliwienie turystycznego wykorzystania Kanału Obry. Od dwóch lat trwa pogłębianie i umacnianie brzegów rzeki opływającej kościańską starówkę, a przy parku im. Kajetana Morawskiego powstała niewielka przystań. Jeśli zarząd melioracji otrzyma kolejne 1,4 mln zł, od kwietnia rozpocznie się trzeci i ostatni etap prac na kanale. Pogłębianie to jednak nie wszystko, latem poziom wody w .Obrze spada, dlatego bez jazu niemożliwe byłoby pływanie po niej łodziami.

Inwestycja przyniesie jeszcze jedną korzyść. Wzdłuż krajowej "piątki" powstanie ścieżka rowerowa, która prowadzić będzie od ronda w Kiełczewie do parku miejskiego. Zostanie wybudowana w miejscu, w którym teraz biegnie droga z betonowych płyt, a jaz spełni funkcję mostu, przez który - rowerem lub pieszo - będzie się można przedostać na drugą stronę Kanału Obry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto