- Ponad dwie trzecie pacjentów trafia do mnie z przeziębieniami, infekcjami wirusowymi i grypopodobnymi - mówi Anna Sochaj, lekarz rodzinny z Luxmedu.
Według danych lubelskiego sanepidu, z każdym tygodniem rośnie liczba chorych na grypę i infekcje grypopodobne. Tylko w ostatnim tygodniu lutego zachorowało w Lublinie i na terenie powiatu 1300 osób. Dla porównania, od 16 do 22 lutego do lekarzy zgłosiło się 715 chorych na grypę albo infekcje wirusowe czy grypopodobne. A liczba wszystkich chorych w Lublinie od początku stycznia do końca lutego to prawie 5 tys. - Najwięcej chorych jest wśród dzieci do 4. roku życia i wśród osób starszych - tłumaczy Irmina Nikiel, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Sanepid i lekarze uspokajają jednak, że epidemii grypy w Lublinie póki co nie ma. - Nie wiemy jednak, jak sytuacja będzie wyglądała w marcu. Chorych może być kilkakrotnie więcej - zaznacza Nikiel.
Powodem zwiększonej liczby zachorowań są zmienna pogoda i niewłaściwy ubiór. - Wiosenna aura sprawia, że ubieramy się lżej, o chorobę nietrudno w tym okresie - mówi Dorota Sewera, lekarz rodzinny z przychodni Specjalistyka Czechów.
Lekarze podkreślają, że jeżeli już zachorujemy na grypę albo infekcje grypopodobne, to najlepszym lekarstwem jest łóżko. - Trzeba zostać w domu i wygrzać się - mówi Dorota Sewera. - Nie bagatelizujmy choroby, by nie było powikłań - tłumaczy. I dodaje: - Należy pić dużo płynów, przyjmować leki przeciwbólowe, immunostymulujące, obniżać temperaturę i zażywać syropy od kaszlu, jeżeli nam dokucza. A gdy dolegliwości nie mijają, należy zgłosić się do lekarza i sprawdzić, czy nie ma zakażenia górnych dróg oddechowych.
Lekarze przypominają, że w okresie zachorowań powinniśmy unikać takich miejsc, jak markety, kina. Myć często ręce, jeść warzywa, stosować preparaty wzmacniające odporność.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?