Faworytem środowego spotkania niewątpliwie była Nielba, która w przypadku zwycięstwa w Kościanie wskoczyłaby na fotel lidera. Spotkanie lepiej zaczęło się jednak dla gospodarzy. Potem mecz miał różny przebieg i sporo się działo na boisku. Widać było, że kościaniacy są mocno zmotywowani do walki. Pierwsze minuty meczu należały do Obry, która miał kilka akcji. Nielba pierwszą groźną sytuację do zdobycia bramki miała dopiero w 20 minucie meczu.
Do przerwy kibice na stadionie miejskim w Kościanie goli nie zobaczyli. W drugiej połowie z lepszej strony pokazali się goście. Nielba miała swoje okazje, ale kościaniacy także próbowali.
W 85 minucie meczu prostopadłą piłkę do Tomasza Marcinkowskiego posłał powracający po kontuzji Maciej Przewłocki. Tomek Marcinkowski idealnie przyjął, popędził z piłką i minął bramkarza Nielby, następnie strzelił do pustej bramki i było 1:0 dla Obry Kościan. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Obra odniosła bardzo ważne zwycięstwo na własnym Stadionie.
Kolejny mecz kościaniacy zagrają już w sobotę na własnym stadionie z Pogonią Nowe Skalmierzyce.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?