Spis treści
- Spalali w piecu zakładowym odpady drewna i sklejek
- Gnieźnieńska firma dostanie milion złotych kary?
- Brykiet i pellet z odpadków były sprzedawane? Prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa
- WIOŚ: palenie brykietem zawierającym odpady ze sklejek jest trujące!
- Firma z powiatu gnieźnieńskiego dostanie milion złotych kary? Trwa kontrola WIOŚ
Spalali w piecu zakładowym odpady drewna i sklejek
Widmo wysokiej kary wisi nad jedną z gnieźnieńskich firm produkujących meble tapicerowane. Kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazała szereg nieprawidłowości, w tym brak prawidłowego przechowywania odpadów z produkcji mebli.
- Podczas kontroli stwierdzono, że podczas produkcji (…) powstają odpady sklasyfikowane pod kodem 03 01 05 (trociny, wióry, ścinki, drewno, płyta wiórowa i fornir, które nie mogą być spalane w zwykłych piecach – przyp red.) (…). W ich skład wchodzą też zrzynki tych materiałów. Potwierdzono to podczas oględzin w dniu 14.06.2023 r.,, podczas których ścinki płyty wiórowej i ścinki drewna magazynowane były razem oraz ujawniono fragmenty płyty wiórowej przy rębaku stanowiącym część instalacji do produkcji pelletu
– informuje WIOŚ, dodając, że nie znaleziono też miejsc selektywnego magazynowania wiórów z obróbki płyt wiórowych, mimo że tego typu odpady w zakładzie powstawały w sposób ciągły.
Jak podaje inspekcja, stwierdzono też, że wióry z rębaka służą do opalania pieca. Zawierały one fragmenty płyty wiórowej i laminatu. Co więcej, odpady, choć powinny być składowane i utylizowane, były przetwarzane na brykiet i pellet. To z kolei stanowi proces przetwarzania odpadów.
Gnieźnieńska firma dostanie milion złotych kary?
- Zgodnie z art. 41 ustawy z dn. 14 grudnia 2012 o odpadach, przetwarzanie odpadów wymaga uzyskania zezwolenia. Kontrolowany nie przedstawił zezwolenia w zakresie przetwarzania odpadów
– informuje WIOŚ. Zgodnie z art. 194 ust. 4 takie działanie zagrożone jest administracyjną karą pieniężną od 1 tys zł do aż 1 miliona złotych!
Podczas kontroli przedstawiciel zakładu wyznał, że pellet jest sprzedawany sporadycznie, jednocześnie nie przedstawiając inspektorom żadnej dokumentacji dotyczącej sprzedaży. Nie wiadomo więc ile, komu i gdzie sprzedano opału.
Jak się jednak okazuje, istnieją przesłanki świadczące o tym, że szkodliwy podczas spalania brykiet i pellet były sprzedawane mieszkańcom powiatu gnieźnieńskiego, ale nie tylko. „Produktem” firmy, który być może zawierał odpady z forniru czy sklejek miały palić m. in szkoły w jednym z dużych miast w Wielkopolsce. Do gnieźnieńskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – zgłosił się mężczyzna, który od lat miał kupować brykiet w gnieźnieńskiej firmie i nieświadomy zagrożenia palił w nim od wielu miesięcy. Prokuratura w Gnieźnie... Odmówiła wszczęcia postępowania.
Brykiet i pellet z odpadków były sprzedawane? Prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa
- W tej sprawie Prokuratura Gniezno odmówiła wszczęcia postępowania przygotowawczego z uwagi na brak znamion czynu zabronionego z art. 183 k.k. WIOŚ w Koninie ustalił w ramach prowadzonego postępowania administracyjnego, że nie występuje zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka
– napisał Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Choć firma znajduje się przy ruchliwej ulicy z wieloma zabudowaniami, zdaniem prokuratury nie było zagrożenia życia i zdrowia.
Jak bardzo szkodliwe dla środowiska, a przede wszystkim zdrowia ludzi jest spalanie odpadów ze sklejek i forniru i innych półproduktów?
- Należy rozróżnić spalanie czystego drewna i wiórów z obróbki czystego drewna od spalania pozostałości z obróbki płyty wiórowej, forniru czy też pomalowanego drewna. Czyste drewno oraz produkty przetworzenia drewna takich jak kora, strużyny, odziomki pomanipulacyjne, wałki połuszczarskie, trociny, wióry, zrębki, zrzyny, szczapy i inne pochodzące z przetworzenia tych produktów, w tym brykiety i pelety, stanowiących mechanicznie przetworzony naturalny surowiec drzewny niezawierający jakichkolwiek innych substancji (niż drewno – przyp. Red.) – są z mocy prawa produktami ubocznymi, a nie odpadami. Mogą być wykorzystywane mi. na potrzeby grzewcze
– relacjonuje Marcin Kaźmierowski, Naczelnik Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej WIOŚ w Poznaniu.
WIOŚ: palenie brykietem zawierającym odpady ze sklejek jest trujące!
Jak podaje mężczyzna, inaczej jest w przypadku pozostałości z obróbki płyty wiórowej, płyty laminowanej, forniru - produktów wykorzystywanych w przemyśle meblarskim. Produkty te mimo że w znacznym stopniu składają się z drewna, to zawierają w swoim składzie mi. kleje, impregnaty itp. substancje. Są to produkty drewnopodobne i pozostałości z ich obróbki należy klasyfikować jako odpad pod kodem 03 01 05 (trociny, wióry, ścinki, drewno, płyta wiórowa i fornir inne niż wymienione w 03 01 04). Mogą być spalane w specjalistycznych spalarniach, które są wyposażone w filtry.
- Palenie odpadami nie tylko pogarsza jakość powietrza, którym oddychamy w miastach, ale zagrożone jest grzywną
– dodaje Kaźmierowski.
O komentarz poprosiliśmy władze spółki, która prawdopodobnie po naszej interwencji wysłała do WIOŚ-u pismo z wyjaśnieniami.
- Do wytwarzania i przetwarzania odpadów z drewna nie jest wymagane żadne pozwolenie. Powstające w zakładzie odpady z płyty wiórowej 03 01 05 są magazynowane i przekazywane do specjalistycznych firm, do recyklingu. Na wytwarzanie odpadów 03 01 05 w ilości poniżej 5 tysięcy Mg nie jest wymagane pozwolenie. Natomiast nie prowadzimy przetwarzania w/w odpadów
– zaznaczyła w wiadomości do nas jedna z osób zarządzających firmą. Według wiadomości, którą otrzymaliśmy, wykazane w protokole kontrolnym nieprawidłowości miały być „wynikiem pojedynczych błędów ludzkich”.
- Nie chodzi o wytwarzanie, ale o przetwarzanie (spalanie – przyp. Red.) tych odpadów
– komentuje M. Kaźmierowski, nawiązując do spalania w piecu zakładowym brykietu powstałego zarówno z odpadów z drewna, ale i sklejek czy forniru, które przy spalaniu w „normalnych” warunkach są szkodliwe zarówno dla zdrowia, jak i środowiska. Ten fakt potwierdziła kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Firma z powiatu gnieźnieńskiego dostanie milion złotych kary? Trwa kontrola WIOŚ
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?