Zobacz też:
W tym roku w repertuarze festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty znalazło się około 350 filmów (w tym 190 to produkcje pełnometrażowe) reprezentowanych przez ponad 50 krajów. Jak zwykle nie zabraknie też wydarzeń muzycznych, powiązanych z tematyką filmową. Sprawdźcie, na co warto się wybrać według Romana Gutka, dyrektora festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty.
Jakich filmów nowohoryzontowicze nie mogą przegapić? Na które Pana zdaniem warto zwrócić uwagę?
Przede wszystkim polecam film otwarcia, "Zupełnie Nowy Testament". Reżyser, Jaco Van Dormael, jest jednym z naszych gości. Znamy go także z "Ósmego dnia", który miałem przyjemność dystrybuować. "Zupełnie Nowy Testament" to historia o bogu, mieszkającym w Brukseli. To film w stylu Monty Pythona. Mądry obraz, z którego dowiemy się, że ten świat nie został skonstruowany właściwie.
Warto też wybrać się na "Pana Turnera" w reżyserii Mike'a Leigha. Jest to historia świetnego, utalentowanego brytyjskiego malarza, niedocenianego jednak za życia. To też opowieść o człowieku-artyście, zmagającym się z życiem. Jak określił ten obraz Tadeusz Sobolewski "arcy-film", który trzeba obejrzeć.
Dzisiaj, 23 lipca, mijają cztery lata od śmierci Amy Winehouse. Z tego względu polecam również bardzo dobry dokument "Amy" (reż. Asif Kapadia). Film zawiera materiały zebrane z różnych archiwów. Amy Winehouse to tragiczna postać, ale zajmuje ważne miejsce w kanonie muzyki rozrywkowej.
A poza tym?
Warto zwrócić uwagę na film pt. " The Lobster" z genialną obsadą - w roli głównego bohatera imieniem David występuje Colin Farrell. Reżyserem jest twórca filmu "Kieł", Giorgios Lanthimos. "The Lobster" to film o samotności, o potrzebie bycia z drugim człowiekiem. Temat może wydawać się banalny, ale został opowiedziany w niebanalny sposób.
"Syn Szawła" to kolejny ciekawy film, węgierskiego reżysera, László Nemesa, który zakwalifikował się do konkursu głównego w Cannes, co rzadko zdarza się debiutantom. László Nemes nawiązuje w nim do tematu holocaustu. Mówi się, że to wyeksploatowany przez sztukę motyw, ale nie w przypadku tego reżysera.
Wspomniał pan o "Amy", a ja chciałabym nawiązać do muzycznych wydarzeń tegorocznej edycji. Jednym z nich będzie koncert Yasmine Hamdan, która zabłysnęła w produkcji "Tylko kochankowie przeżyją" Jima Jarmuscha.
Tak, i to właściwie ten film uczynił ją bardzo znaną. W filmie "Tylko kochankowie przeżyją" zagrała samą siebie. Po jego obejrzeniu od razu zacząłem szperać, szukać informacji o tej artystce. Można powiedzieć, że Yasmine Hamdan to miłość od pierwszego usłyszenia. Bilety na ten koncert są już prawie wyprzedane.
W tym roku przyjrzymy się bliżej kinu litewskiemu. O ile kino skandynawskie czy greckie mocno funkcjonuje w świadomości kinomanów, o tyle kino litewskie nie jest raczej dobrze znane.
To prawda, ale z Litwą łączy nas historia. Poza tym, im bliżej do Europejskiej Stolicy Kultury 2016, tym większy nacisk staramy się kłaść na kulturę naszych sąsiadów. Podczas przeglądu kina litewskiego zobaczymy filmy z lat 50, 60, 70 i 80. Zobaczymy m.in. "Nikt nie chciał umierać" Vytautasa Žalakevičiusa oraz "Uczucia" lgirdasa Dausy i Almantasa Grikevičiusa.
Sekcja Trzecie Oko skupiona jest wokół fenomenu selfie. Dzisiaj wydaje się to bardzo ekshibicjonistyczne, ale przecież to zjawisko w filmie funkcjonuje od bardzo dawna.
Właściwie od zawsze. Dowodem na to są chociażby dzienniki filmowe. Coraz częściej selfie jest zjawiskiem definiowanym w kulturze, powstają badania naukowe dotyczące tego fenomenu. My staramy się podążać za trendami, stąd chcemy się mu przyjrzeć.
Może i widzom uda się spojrzeć na selfie z innej, filmowej perspektywy. Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?