Intensywne opady deszczu zakorkowały ulice, a wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa. W ciągu kilku ostatnich dni spadło tyle deszczu, ile zwykle pada w dwa tygodnie. Czwartkowa ulewa w Poznaniu - w ciągu zaledwie 9 godzin - przyniosła 44 mm deszczu!
- To ponad połowa miesięcznej normy, która w lipcu wynosi średnio 76 mm - informuje Grzegorz Walijewski, dyżurny synoptyk i hydrolog IMGW.
Silny wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa. Utrudnienia były między innymi na trasie Pestki, na torowisko której spadło drzewo. Podobne kłopoty mieli pasażerowie tramwajów jadących na Miłostowo.
Deszcz w Poznaniu ma padać jeszcze w nocy. W piątek powinno się nieco poprawić - nad północną częścią kraju będzie utrzymał się front atmosferyczny, stąd dużo chmur i opadów deszczu. Front będzie przesuwał się na północ i opuści Polskę. Weekend deszczowy i burzowy, ale temperatury będą nieco wyższe.
Ulewa w Poznaniu kiedyś się skończy....
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?