Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2024. "Panie Jaśkowiak, dlaczego?", "bieganie z gołym tyłkiem" i "jaja Jadwigi Emilewicz" Debata na uniwersytecie w Poznaniu

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Debata była podzielona na trzy bloki. Najwięcej emocji wzbudził drugi i trzeci z nich.
Debata była podzielona na trzy bloki. Najwięcej emocji wzbudził drugi i trzeci z nich. Robert Woźniak
Na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM odbyła się debata kandydatów na prezydenta Poznania. W drugim, po debacie "Głosu Wielkopolskiego" przedwyborczym starciu zmierzyli się ze sobą wszyscy kandydaci walczący o fotel prezydenta Poznania. Nie zabrakło trudnych pytań i zaczepek między kontrkandydatami.

Spis treści

Łukasz Garczewski: panie Jaśkowiak, dlaczego?

Podczas debaty największe emocje wzbudziły pytania, jakie kandydaci zadawali sobie nawzajem oraz te kierowane z sali. Jednak w pierwszej części podczas odpowiedzi na pytanie dotyczące oferty dla osób młodych, kandydat Społecznego Poznania odniósł się do kwestii funkcjonowania transportu miejskiego.

- Za każdym razem, kiedy tramwaj stoi na przystanku na światłach, zadajcie sobie w głowach pytanie "pane Jaśkowiak, dlaczego?" - zwrócił się do studentów Łukasz Garczewski.

Jego wizją na miasto dla młodych jest tworzenie współdzielonych miejsc pracy, tak zwanego coworkingu. W ten sposób, głównie za pośrednictwem Internetu, będzie dla nich dostępna praca na całym świecie, a Poznań będzie pełnił funkcję przyjemnego miejsca do życia.

Czytaj także: Kandydaci do fotela prezydenta Poznania oceniają pierwsze 100 dni rządów ekipy Donalda Tuska

Jacek Jaśkowiak: Jadwiga Emilewicz jako jedyna miała jaja wśród polityków PiS

Zbigniew Czerwiński zapytał obecnie urzędującego prezydenta o kwestie spotykania się "w krzakach" z politykami PiS. Uznał to za nieprawdę, ponieważ z Jadwigą Emilewicz spotykał się on regularnie w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W odpowiedzi usłyszał, ze pokątne spotkania dotyczyły ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

- Pozbawiliście nas 600 mln zł na bieżące działania. Z Adamem Niedzielskim (ówczesny minister zdrowia - dop. red.) się spotykałem u rektora Uniwersytetu Medycznego i musieliśmy wchodzić różnymi drzwiami, byle żeby nikt z PiS się o tym nie dowiedział. Jadwiga Emilewicz jako jedyna miała jaja wśród polityków PiS. Bo potrafiła się spotykać i skutecznie działać dla Poznania - odpowiedział mu Jacek Jaśkowiak.

Zbigniew Czerwiński: sztuka nie powinna polegać na lataniu z gołym tyłkiem po scenie

O kwestię ministra edukacji i nauki poprzedniego rządu, Przemysława Czarnka, i kontrowersji dotyczących jego działań, kandydat Zjednoczonej Prawicy został zapytany przez Jacka Jaśkowiaka. Odpowiedział, że się go nie wstydzi i że załatwił on duże pieniądze dla nauki, jak chociażby na komputer kwantowy dla Politechniki Poznańskiej. Pieniądze te później zostały przez nowy rząd wstrzymane. Z kolei Przemysław Plewiński zapytał go o cenzurowanie sztuk wystawianych przez poznańskie teatry.

- Sztuka nie podlega upaństwowieniu. Bardzo lubię kulturę, chodzę do filharmonii, bo ma dobry poziom. Teatr Polski to jest katastrofa. Teatr Nowy ma jeszcze jakiś poziom artystyczny. Chciałbym, abyśmy byli dumni z naszych teatrów. Jeżeli sztuka ma polegać tylko na tym, że się rzuca mięsem, to to nie jest prawdziwa sztuka. Janusz Wiśniewski reżyser z Teatru Polskiego mówił, że jest mu ciężko kooperować z Niemcami, bo jeśli sztuka polega na rzyganiu do akwarium lub lataniu z gołym tyłkiem po scenie, to on z takimi ludźmi nie współpracuje - odpowiedział Zbigniew Czerwiński.

Przemysław Plewiński: będę miał przynajmniej dwie wiceprezydentki

Kandydat Trzeciej Drogi został zapytany przez Beatę Urbańską dlaczego na "jedynkach" list kandydatów do rady miasta z jego ugrupowania nie ma kobiet oraz że jest tam sporo byłych działaczy PiS. Odpowiedział, że Trzecia Droga jest bardzo pro kobieca.

- Będę miał przynajmniej dwie wiceprezydentki. Co do byłych działaczy PiS na naszych listach, to mamy radnego, który wybrany był z PiS, a od nich odszedł i był we Wspólnym Poznaniu (w tym klubie byli także radni lewicy - dop. red.). To, ze nie ma kobiet na jedynkach jest niedopatrzeniem i nie miałem na to wpływu, bo tak listy zostały zatwierdzone na poziomie krajowym. Mamy trzy ministry, kobietę wojewodę i najbardziej sfeminizowaną partią. Jedyną do Sejmiku jest kobieta, do rady powiatu kobieta, a rada regionu i okręgu partii składa się na trzy kobiety i dwóch mężczyzn - odpowiedział Przemysław Plewiński.

Debata była podzielona na trzy bloki. Najwięcej emocji wzbudził drugi i trzeci z nich.
Debata była podzielona na trzy bloki. Najwięcej emocji wzbudził drugi i trzeci z nich. Robert Woźniak

Beata Urbańska będzie obniżała pensje prezesom miejskich spółek. Także Lewandowskiemu

Kandydatka Nowej Lewicy została zapytana przez Przemysława Plewińskiego o kwestie zarobków Tomasza Lewandowskiego, który jest prezesem miejskiej spółki ZKZL. Na tym stanowisku zarabia on 600 tys. zł rocznie.

- Te pensje są za duże, dlatego potrzebna jest społeczna kontrola miejskich spółek. W radach nadzorczych spółek miejskich są urzędnicy, bo to dla nich ekstra premia. Taka sytuacja jest niedopuszczalna i te wynagrodzenia muszą być wyrównane. Nie może być tak, ze dyrektor zarabia średnią krajową, a prezes spółki 6-7 razy więcej. W ofertach pracy Poznań nie pokazuje widełek płacowych, bo miasto mówi, że to jest wstyd, bo urzędnicy mało zarabiają. Trzeba te pensje wyrównać, bo to jest wstyd - grzmiała Beata Urbańska.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Debata kandydatów na prezydenta Poznania w "Głosie Wielkopolskim"

emisja bez ograniczeń wiekowych

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory 2024. "Panie Jaśkowiak, dlaczego?", "bieganie z gołym tyłkiem" i "jaja Jadwigi Emilewicz" Debata na uniwersytecie w Poznaniu - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto