Akcja oddawania krwi w Kościanie została zorganizowana przez grupę motocyklową "Stop Śmierci". - Na pomysł wpadł nasz kolega, który od 15 lat jest dawcą krwi - mówi Janusz Sikora, prezydent grupy. - Planowaliśmy ją od dawna, ale autokar centrum krwiodawstwa mógł przyjechać do Kościana dopiero 11 sierpnia.
Akcja oddawania krwi w Kościanie przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Na zaproszenie grupy "Stop Śmierci", wzięli w niej udział motocykliści nie tylko z powiatu kościańskiego, lecz także z Leszna czy Wschowy. Dopisali również mieszkańcy Kościana, którzy o prowadzonej zbiórce krwi dowiedzieli się m.in. podczas niedzielnych mszy św.
Zobacz też: Złoty medal dla OSP Kościan
Osób gotowych do oddania krwi było tak wielu, że przed autokarem centrum krwiodawstwa chętni ustawiali się w kolejce. Było ich nawet więcej, niż zdołano przyjąć. Akcję oddawania krwi w Kościanie połączono z promocją Drużyny Szpiku, która miała na Rynku swoje stoisko. Do banku dawców szpiku zapisało się 8 osób. Grupa motocyklowa przygotowała też stoisko z ciastem i napojami.
- Pierwszy raz w historii grupy przygotowaliśmy taką akcję - mówi Janusz Sikora. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z jej wyników i z całą pewnością będziemy chcieli całe przedsięwzięcie powtórzyć. Postaramy się jednak zorganizować je na większą skalę. Chętnych do oddania krwi było 66 osób. Dawcami zostać mogło 50. W sumie udało się zebrać 22,5 litra tego cennego płynu.
Atrakcją akcji oddawania krwi w Kościanie były też motocykle, które stanęły wokół ratusza i Rynku. Stalowe rumaki przyciągały uwagę przechodniów i wzbudzały zachwyt, zwłaszcza dzieci. Wiele osób skorzystało z okazji, by zrobić sobie zdjęcie na tle motoru.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?