Sześć lat temu subwencja oświatowa dla Kościana wynosiła 12 mln zł, a władze miasta dokładały do utrzymania szkół i przedszkoli 6 mln zł. W tym roku wysokość subwencji to 17 mln zł, samorząd wyda zaś z własnego budżetu kolejne 12 mln zł. - Przyczyną wzrostu wydatków są m.in. wyższe wynagrodzenia nauczycieli oraz niż demograficzny. W ciągu sześciu lat w naszych szkołach ubyło około tysiąca uczniów - wyjaśnia Michał Jurga.
Utrzymanie szkół i inwestycje kosztować będą budżet Kościana 30 mln zł. Najdroższą inwestycją ma być wymiana dachu na budynku liceum, która pochłonąć ma milion złotych. - Rewolucji jednak nie będzie - zapowiada burmistrz Kościana. - Nie zamierzamy zamykać żadnej ze szkół.
Zobacz też: W Czempiniu kłótnia o oszczędności w oświacie
Władze Kościana były przygotowane na przyjęcie do szkół 6-latków, ale decyzja rządu sprawiła, że większość rodziców nie posłała 6-letnich dzieci do szkół. Rachuby samorządu na zwiększenie liczby uczniów więc zawiodły. Czy to oznacza, że w przyszłym roku szkolnym będzie w szkołach mniej klas. - To będziemy wiedzieć w maju lub czerwcu. Czekamy też na obiecane rządowe wsparcie funkcjonowania przedszkoli. Nie wiemy ile ono ma wynieść, nie będzie to jednak istotny zastrzyk gotówki - stwierdza Michał Jurga.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?