Co dalej z neurologią w Kościanie?

- Zanim zdecydowaliśmy, że niemożliwe jest przeniesienie oddziału neurologii z Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego do SP ZOZ szczegółowo to wspólnie z dyrektorem Zalejskim i dyrektorem Lehmannem przeanalizowaliśmy. Przede wszystkim problemem jest brak wolnych pomieszczeń, które mogłyby pomieścić oddział neurologii z pododdziałem leczenia udarów mózgu. Zrobiono symulację stworzenia oddziału w miejscu obecnie remontowanego oddziału ZOL. Okazało się, że neurologia nie zmieści się tam, wiec konieczne byłoby wybudowanie nowego pawilonu. To wysoki koszt i tak naprawdę niepewne powodzenie realizacji - wyjaśnia.

NFZ bardzo różnie reaguje na pomysły tworzenia nowych oddziałów. SP ZOZ nie ma też wystarczającej diagnostyki niezbędnej do monitorowania leczenia udarów mózgu, takich jak rezonans magnetyczny czy angiograf. Trzeba też zaznaczyć, że nie byłoby to tylko przeniesienie oddziału neurologii, ale stworzenie w jego strukturach pododdziału leczenia udarów mózgu dla którego konieczne byłoby zatrudnienie dodatkowych neurologów z doświadczeniem.

- Dyrektor Lehmann prowadził wstępne rozmowy i nie znalazł zainteresowanych specjalistów. Bardzo niepewne byłoby tez zakontraktowanie nowego oddziału ze strony NFZ, inna jest sytuacja przeniesienia w już istniejący oddział. Konieczne byłoby początkowe kredytowanie oddziału. Potrzeba by na to ok. 2 mln złotych, kwota ta przy kosztach prowadzonych inwestycji jest w zasadzie niemożliwa do zdobycia. Dla pacjentów z udarem mózgu bezpieczniejsze jest przetransportowanie ich do ośrodków specjalistycznych, które już funkcjonują. Mamy takie niedaleko, w Lesznie, Puszczykowie i Śremie. Pacjent z udarem będzie od razu transportowany tam. Wiem, że dyrektor Lehmann planuje wprowadzić szkolenia dla zespołów ratownictwa medycznego z diagnostyki udarów mózg - podkreśla starosta.

Jest też w planach zatrudnienie w SP ZOZ specjalisty neurologa, który będzie prowadził diagnostykę przypadków podejrzanych o udar mózgu, który nastąpił już na terenie szpitala. Wtedy taki pacjent także, bez zbędnej zwłoki, przewieziony zostanie na oddział specjalistyczny. Proszę mi wierzyć, że takie rozwiązania gwarantują w tej chwili optymalne leczenie.