Czempiń: radni miejscy będą zwiedzać farmę wiatrową. Chcą wyrobić sobie opinię na temat turbin

Tymczasem w miejscowościach, w których stanąć mają siłownie wiatrowe trwa spór o budowę farmy. Powstały nawet dwa stowarzyszenia, jedno skupiające przeciwników, a drugie - zwolenników turbin. Osoby opowiadające się za postawieniem wiatraków mówią o postępie i przekonują, że inwestycja przyniesie gminie spore zyski. Przeciwnicy, skupieni w stowarzyszeniu Ostoja Wsi chcą wstrzymania prac mających umożliwić budowę farmy. - Nasze stanowisko zbudowaliśmy nie na zazdrości w stosunku do kilku osób które skorzystają na inwestycji, a na konkretnych opiniach ministerstwa zdrowia - piszą w liście do Jerzego Krzyżostaniaka, przewodniczącego czempińskiej rady.

Zamieszanie wokół budowy siłowni wiatrowych sprawiło, że z funkcji sołtysa Gorzyczek zrezygnował Paweł Bzyl. Nowym sołtysem wsi została Agnieszka Świerzewska. Nadal nie wyjaśniono z kolei dlaczego pod listami opowiadającymi się za i przeciw stawianiu turbin, widnieją nazwiska tych samych osób. - Ważne jest dla nas wyjaśnienie sprawy podwójnych podpisów - deklarują członkowie Ostoi Wsi. - Nie wiemy co jest tego przyczyną, możemy się tylko domyślać. Tej kwestii nie rozstrzygnęło nawet, zorganizowane w urzędzie spotkanie władz Czempinia z przeciwnikami i zwolennikami budowy farmy (zdjęcia).

Zobacz też: Ludzie podzieleni w sprawie budowy farmy wiatrowej w gminie Czempiń [zdjęcia]

Na razie wciąż obowiązują uchwały o przystąpieniu do przygotowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego zakładające budowę 6 siłowni w okolicach Gorzyczek, Nowego Gołębina i Rakówki. Przewodniczący czempińskiej rady zapewnia jednak, że radni do tematu turbin powrócą. - W maju pojedziemy obejrzeć jedną z farm wiatrowych i porozmawiać z ludźmi, którzy mieszkają w jej pobliżu. Mam nadzieję, że dzięki temu radni wyrobią sobie opinię na temat działania siłowni. Nie będę zdradzał, gdzie się wybieramy, bo nie chcę, by na miejscu ktoś próbował wywierać na nas wpływ - przyznaje Jerzy Krzyżostaniak.

Szef rady miejskiej Czempinia zaznacza, że takich wyjazdów będzie prawdopodobnie kilka, do różnych miejsc. - W tej chwili trudno nam podjąć decyzję. Wsłuchujemy się w głosy mieszkańców, ale oni sami są w tej kwestii podzieleni - dodaje Jerzy Krzyżostaniak. Warto wspomnieć, że już niedługo także w gminie Czempiń zaczną pracować siłownie wiatrowe. W pobliżu wsi Bieczyny trwają przygotowania do budowy dwóch turbin. Na razie powstały drogi dojazdowe.