Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla chorej na raka Agnieszki Matuszak zebrano dokładnie 47 847,47 zł i 12 euro

Andrzej Rajewicz
Kościaniacy kolejny raz pokazali serca. Organizatorzy podsumowali imprezę charytatywną „Razem dla Agnieszki”, która odbyła się w niedzielę 4 lipca w Kiełczewie. Podczas tego wydarzenia zebrano prawie 48 tys. złotych. Przypominamy zdjęcia z tej wspaniałej imprezy.

To wspaniała wiadomość i wielka radość dla organizatorów. W czasie zorganizowanej z wielkim rozmachem imprezy na rzecz chorej na raka policjantki z Kościana Agnieszki Matuszak zebrano naprawdę sporą kwotę. Pieniądze przeznaczone zostaną na dalsze leczenie Pani Agnieszki.

To była wspaniała impreza

Festyn w Kiełczewie był zorganizowany perfekcyjnie. Atrakcji było mnóstwa. Organizatorzy zadbali o różne pokazy, gastronomię. Były także stoiska handlowe. Przez cały dzień kościaniacy dobrze się bawili. Można było zobaczyć wozy strażackie, zabytkowe samochody, czy auta policja. Były stoiska z replikami broni. Wielka atrakcją były loty śmigłowcem, przejazdy traktorami, motorami, bryczkami i quadami.

W czasie festynu przeprowadzono także licytacje m.in. rower i hulajnoga podarowanych przez sponsorów.

- Puszki na imprezie były bardzo pojemne. Po podliczeniu uznaliśmy , że najbardziej zapełniona została ta z licytacji. Ale to dzięki sponsorom takim ludziom jak Dariusz Cywinski Małgorzata Firma Handlowo - Usługowa z Kobylnik . Dzięki Państwu dwie osoby przyszły na imprezę pieszo , a wyjechały rowerem i hulajnogą . Dziękujemy z całego serca .dobro wraca podwójnie – informują organizatorzy na Facebooku.

Organizatorzy akcji zachęcają wciąż do różnych licytacji na stronie facebookowej „Razem dla Agnieszki. Tam także informują o kolejnych akcjach na rzecz chorej policjantki.

Na 26 sierpnia planowana jest duża impreza na rzecz Agnieszki Matuszak. Na razie pomysłodawcy nie podają jeszcze miejsca gdzie impreza się. Wiadomo już jednak, że odbędą się m.in. biegi, marsz Nordic Walking.

- Mam na imię Agnieszka. Mam 41 lat. Od 17 lat jestem policjantką. Nie jest to łatwy zawód dla kobiety ale nie zamieniłabym tej służby na nic innego. 28 września 2020 urodziłam swojego wymarzonego, ukochanego, jedynego, wymodlonego u Bozi Jasieńka. Od tego momentu stałam się najszczęśliwszą osobą na tej planecie, a nawet i w całej galaktyce. Jednak trzy tygodnie po tym, po moim szczęściu przejechał buldożer, który praktycznie zrównał wszystko z ziemią. Biopsja i diagnoza, która zwaliła mnie z nóg - Inwazyjny, trójujemny nowotwór piersi. W trakcie swojej kilkunastoletniej służby starałam się pomagać wszystkim jak tylko potrafiłam, dziś ja tej pomocy potrzebuję. Jestem już po trzech "chemiach". Kocham synka tak, że aż serce mnie boli z każdym uderzeniem. Jest dla mnie wszystkim, całym światem – pisze na stronie zbiórki na portalu zrzutka.pl Agnieszka Matuszak.

Na stronie zrzutki na Agnieszkę jest już ponad 142 tysiące złotych i aktualnie zbiórka została wyłączona przez jej inicjatorów. Pamiętajmy jednak o planowanych, kolejnych wydarzeniach.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto