Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do pana Borowiaka mamy masę uwag i długą listę żalów– twierdzi leszczyński PiS i zapowiada kandydata na prezydenta Leszna. Kto nim jest?

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Wystawiamy jako PiS naszego kandydata - mówią działacze z Leszna. Według naszych nieoficjalnych informacji, może to być Mariusz Nowacki, na zdjęciu prawej.
Wystawiamy jako PiS naszego kandydata - mówią działacze z Leszna. Według naszych nieoficjalnych informacji, może to być Mariusz Nowacki, na zdjęciu prawej. Michał Wiśniewski
Prawo i Sprawiedliwość w Lesznie wystawi swojego kandydata w wyborach samorządowych na prezydenta Leszna i przedstawi go pod koniec lutego – taką deklarację złożył dziś poseł PiS Jan Dziedziczak. Przy okazji padło wiele gorzkich słów na temat Łukasza Borowiaka, koalicjanta PiS w Radzie Miasta. Wynika z nich, że partia Jarosława Kaczyńskiego w kolejnej kadencji nie zamierza wchodzić w sojusze z PL18 wspierającym Borowiaka. Kim jest kandydat PiS, który miałby zostać prezydentem Leszna? Mamy pewne przecieki, choć niepotwierdzone.

Konferencja prasowa PiS w Lesznie została zorganizowana między innymi po to, by zapowiedzieć prezentację osoby, która zdaniem PiS ma szansę na prezydenturę w Lesznie i powalczy z już zaprezentowanymi kandydatami. Jego nazwiska nie poznaliśmy jednak dziś, a prezentacja ma się odbyć za dziewięć dni, czyli po 25 lutego.

Nieoficjalnie mówi się, że kandydatem PIS na prezydenta Leszna może być jeden z radnych PiS w Radzie Miejskiej Leszna, Mariusz Nowacki, ale to na razie tylko polityczne plotki i spekulacje krążące po Lesznie.

Wystawiamy jako PiS naszego kandydata i zanim go zaprezentujemy, to mówię wprost, że start pana Rusieckiego w wyborach na prezydenta Leszna to zły krok. Utrata posła z Leszna byłaby błędem. To się miastu nie opłaca. Leszno byłoby wówczas jedynym miastem tej wielkości, które pozbawione byłoby posła partii rządzącej dzielącej pieniądze. Gdyby pan Rusiecki został prezydentem, to w jego miejsce wchodzi pani z wiejskiego powiatu kaliskiego z gminy Żelazków – mówi poseł PiS, Jan Dziedziczak.

Samodzielna walka PiS o prezydenturę w Lesznie to nie jedyna zmiana polityki samorządowej po latach koalicji PiS z PL18 wspierającym Łukasza Borowiaka. Ogromną zmianą są oceny pracy Łukasza Borowiaka, które dziś padły w czasie konferencji prasowej.

Mamy do pana Borowiaka masę uwag. Lista żalu byłaby bardzo długa. Leszno pod jego rządami nie uczciło ofiar katastrofy smoleńskiej dźwiękiem syren, bo to rzekomo mogłoby zestresować mieszkających tu Ukraińców. A trzy miesiące później był wielki AirShow z samolotami bojowymi, które mogłyby jeszcze bardziej stresować ludzi poddawanych bombardowaniom. Kolejna rzecz to przewodniczący rady pan Malepszy i jego przeszłość PZPR-owska. To pan Borowiak wymyślił, że to on ma być przewodniczącym Rady Miasta Leszna. Pan Borowiak nie jest PiS-owskim prezydentem - mówił dziś Jan Dziedziczak.

Przedstawiciele PiS zapewniali dziś, że mimo wielokrotnego wspierania PL18 i Łukasza Borowiaka podczas głosowań w radzie miejskiej, nie zawsze się z nim zgadzali.

Rozmowy, czasem trudne, odbywały się jednak zakulisowo, a nie na forum rady. Wiele razy byliśmy czemuś przeciwni i jasno to mówiliśmy w rozmowach z prezydentem – zapewniał Adam Kośmider z PiS.

Działacze Prawa i Sprawiedliwości z Leszna pytani, czy wobec takiej otwartej krytyki koalicjanta w leszczyńskiej radzie miasta, wyobrażają sobie dalszą koalicję po wyborach w kwietniu z PL18, odważnie przyznają:

- Nie będzie takiej potrzeby. Wygramy te wybory – słyszymy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto