Dom Pomocy Społecznej w Jarogniewicach ma już nowego dyrektora

Zbigniew Gordziej funkcję dyrektora tego domu sprawował przez 14 lat. Oficjalnie pożegnano go podczas sesji rady powiatu kościańskiego, która odbyła się 20 grudnia ubiegłego roku. Na emeryturę przeszedł 4stycznia. Potem starostwo powiatowe ogłosiło konkurs, który wygrała Katarzyna Michalewicz.

- Bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać. Dom Pomocy Społecznej w Jarogniewicach z racji chociażby miejsca, w którym się znajduje jest szczególny. Dopiero co objęłam swoje obowiązki, ale mogę powiedzieć, że nie jestem zwolennikiem rewolucji, tylko ewolucji. W takich ośrodkach jak DPS zmiany muszą być wprowadzane umiejętnie, bo nasi mieszkańcy to najczęściej osoby starsze i schorowane, które nie lubią większych zmian. Mają swoje przyzwyczajenia i rytuały i bardzo chciałabym je uszanować -podkreśla Katarzyna Michalewicz.

Nowa dyrektor podkreśla jednak, że ma oczywiście sporo nowych pomysłów i koncepcje na to, co jeszcze można zmienić. - Oczywiście bardzo dobrze oceniam funkcjonowanie domu i pracę poprzedniego dyrektora. - Każdy Dom Pomocy Społecznej ma swoją specyfikę i charakter. Pamiętajmy, że my dla tych ludzi tworzymy prawdziwy dom, czasami jedyny jaki mają - mówi dyrektor, która jednocześnie podkreśla, że praca przy ludziach potrzebujących jest jej powołaniem.

- Moje początki związane były z zupełnie innym zawodem. W 2000 roku otrzymałam tytuł realizatora programów radiowo-telewizyjnych, jednak z uwagi, iż uznałam że nie jest to moja droga życiowa zdecydowałam się na podjęcie studiów magisterskich na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu na kierunku socjologia, które ukończyłam w 20016. Ponadto w 2009 roku również na UAM ukończyłam studia podyplomowe w zakresie Organizacji Pomocy Społecznej i Pracy Socjalnej. W 2014 roku zrobiłam kolejne studia podyplomowe tym razem w zakresie Ekonomi Społecznej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Na przełomie ostatnich lat ukończyłam szereg kursów i szkoleń w zakresie pomocy społecznej oraz pracy z mieszkańcami D Obecnie jestem w trakcie certyfikacji na terapeutę metodą simontonowską - dodaje K. Michalewicz.

Opowiadając o swojej drodze zawodowej pani dyrektor podkreśla, że zaczynała pracę w Domu Dziecka, która wymaga od niej dużej odporności. Katarzyna Michalewicz pracę zawodową w Domu Pomocy Społecznej rozpoczęła w 2005 roku, od stanowiska asystent pracy socjalnej. Potem była pracownikiem socjalnym i kierownikiem zespołu. W 2010 roku została zatrudniona na stanowisku zastęcy dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Poznaniu przy ul. Zamenhofa.

Nowa dyrektor spotkała się już ze wszystkimi mieszkańcami, którymi opiekuje się placówka. - Przede mną nowe wyzwania, ale ja lubię pomagać innym. Jestem dobrej myśli - mówi.