Dożynki gminne w Kiełczewie stały pod znakiem deszczu. Organizatorem dożynek było sołectwo Bonikowo. Święto plonów rozpoczęło się od korowodu i uroczystej mszy świętej na placu rekreacyjnym. Na dożynki gminne w Kiełczewie każde sołectwo przygotowało wykonane z kłosów zbóż przepiękne wieńce. Po nabożeństwie przyszedł czas na przemowy. - Podzielmy się po równo chlebem upieczonym z tegorocznych zbiorów - proponował na koniec przemówienia wójt Andrzej Przybyła. - Niech nigdy nie zabraknie chleba na naszych stołach - życzył. Następnie przyszedł czas na obtańczenie dożynkowego wieńca przez przedstawicieli samorządu gminy Kościan, a także występy. Dożynki gminne w Kiełczewie zostały niestety skrócone przez padający deszcz, jednakże mimo intensywnych opadów uczestnicy bawili się dobrze. - Pogodę mamy okropną, ale dożynki można zaliczyć do udanych - mówił Marek Kaczmarek, sołtys Bonikowa i jedna z osób organizujących dożynki gminne w Kiełczewie.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?