Letnisko Nowy Dębiec to perełka turystyczna powiatu kościańskiego i gminy Kościan. Specjalnie dla letników i mieszkańców gmina Kościan już kilka lat temu przygotowała miejsce do składowania odpadów zielonych. W myśl przepisów odpady zielone do trawa, liści i drobne gałęzie. Niestety na składowisko trafiają całe konary wyciętych drzew i ogromne gałęzie. To nie jedyny problem. Praktycznie co roku kiedy zaczynają się ciepłe dni i sezon, na wysypisko trafiają różne śmieci. Letnicy sprzątają swoje domki, wymieniają meble, wyrzucają połamane krzesła, stare grille.
- Tak jest co roku mimo naszych apeli. To miejsce przygotowaliśmy na odpady zielone. Dwa razy w roku Selekt wywozi z Nowego Dębca gabaryty. Mieszkańcy i letnicy mogą także wywieść takie rzeczy sami to PSZOK w Bonikowie. Niestety łatwiej wyrzucić to w tym miejscu - mówi wójt gminy Kościan Andrzej Przybyła, który na swoim profilu facebookowym opublikował zdjęcia dzikiego wysypiska. - W tym miejscu mamy kamerę. Widać nie raz na filmach osoby podjeżdżające samochodami w kominiarkach. Teraz postawiliśmy ogrodzenie - dodaje Andrzej Przybyła.
Gmina zapowiada, że będzie powiadamiać odpowiednie organa. - Kilka mandatów już było - mówi wójt.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?