O niewesołej sytuacji finansowej gmin pisaliśmy już wielokrotnie. Dochody gmin spadły już znacznie z takich powodów, jak m.in. zmiany dotyczące podatków PIT i CIT, wyższe ceny energii elektrycznej. Wyższe ceny wywozu gmin czy wreszcie wciąż zwiększające się koszta oświaty. W wielu gminach subwencja oświatowa nie wystarcza i trzeb do oświaty dopłacać. Do tych wszystkich czynników obecnie doszły straty finansowe związane z koronawirusem Tak jak i w gospodarce tak i w samorządach epidemia zrobiła swoje. Gminy traciły dochody bieżące z tytułu wynajmu różnych obiektów. Gminy także rozumiejąc złą sytuację finansową wprowadzały różne mechanizmy takie jak np. rozłożenie na raty opłat z tytułu podatków czy opłat za wynajem.
Jak mówił w mediach burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz polskie samorządy już po ubiegłorocznych różnych dotacjach rządu trudem dopięły swoje budżety, a teraz doszła jeszcze epidemia. Władze Kościana wystosowały nawet prośbę do organizacji pozarządowych działających w mieście o to, aby te zrezygnowały z części przyznanych im dotacji. Jak wiadomo dochody miasta Kościana już obecnie spadły o blisko trzy miliony złotych, a przecież epidemia koronawirusa wciąż trwa i nie wiadomo kiedy się zakończy. Co prawda rząd stopniowo znosi kolejne ograniczenia, aby m.in. rozruszać gospodarkę, ale nie wiele z tego mają samorządy, które praktycznie nie otrzymały żadnej pomocy finansowej związanej ze stratą dochodów z powodu epidemii.
W Kościanie o ponad milion dwieście tysięcy spadły dochody z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Z powodu zamknięcia basenu, czy innych obiektów, które przynoszą Ośrodkowi dochody kościański MOSIR stracił około milion złotych. Jak podkreślają włodarze Kościana spadły także dochody z opłat w strefie parkowania, opłat za handel na targowisku czy za wynajem sal w szkołach.
W gminie Śmigiel aby sprawdzić czy uda się zaoszczędzić zmieniono m.in. czas włączania i wyłączania lamp oświetleniowych. Niewesoło jest także w Czempiniu, gdzie szacuje się spadek dochodów o około 45%.
- W gminie Krzywiń także mamy już ponad 300 tysięcy straty w dochodach bieżących. Chodzi tu głównie o podatki PIT. Swoje zrobiły także różne umorzenia jakie dajemy dla firm będących w kryzysie z powodu epidemii – mówi burmistrz Krzywinia Jacek Nowak.
- W związku ze zmianami wprowadzonymi w podatku PIT w roku 2019 przez rządzących, tj. przede wszystkim zwolnienie z tego podatku osób do 26 r.ż. oraz obniżenie stawki podatku dla wszystkich o 1% i zmiany dotyczące kosztów uzyskania, już w ubiegłym roku szacowane były potężne, liczone w milionach, spadki w dochodach podatkowych gminy na rok 2020. W bieżącym roku sytuację skomplikowała dodatkowo panująca epidemia i częściowe zamrożenie gospodarki. Skutek jest obecnie taki, że porównując rok do roku wpływy z tytułu podatku, który gminom przekazywany jest każdorazowo na początku danego miesiąca, w maju 2020 r. były niższe o ponad 42%, a na początku czerwca z kolei wyższe o blisko 18%. - mówi Andrzej Socha, zastępca burmistrza gminy Czempiń.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?