Nasza drużyna na wyjazd udała się w sporym osłabieniu. Ze względu na kontuzję, nie mógł zagrać Mariusz Józefiak. Z kolei w tygodniu, rozwiązano umowy z dwoma podstawowymi zawodnikami, Maciejem Pierzyńskim i Dawidem Juchaczem. Mimo braków kadrowych, celem zespołu były trzy punkty.
Obie ekipy rozpoczęły mecz z animuszem. Pierwszą groźną okazję, goście mieli już w 5. minucie. Strzał Dawida Ratajczaka obronił Patryk Szulc. W odpowiedzi, na bramkę “Obrzanki” uderzył Sebastian Wach, ale dobrą interwencją popisał się Jędrzej Dorynek. Sporo szczęścia przyjezdni mieli w 20. minucie, kiedy to piłkę sprzed linii bramkowej wybił Krzysztof Chwaliszewski. W 27. minucie, swoich sił spróbował Piotr Sznabel, ale jego zapędy w porę utemperowali defensorzy natomiast dobitka Daniela Tomaszewskiego była zbyt słaba i bez problemu poradził sobie z nią bramkarz. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 32. minucie, Obra objęła prowadzenie. Filip Tylczyński z lewego sektora boiska wystawił piłkę przed pole karne do Mateusza Boronia, a ten pięknym uderzeniem z około 20 metrów pokonał Szulca. Jeszcze w pierwszej połowie, rezultat mógł podwyższyć Tylczyński, ale minimalnie się pomylił. Do przerwy było zatem 1:0 dla kościaniaków.
Po zmianie stron, podopieczni Krzysztofa Knychały mieli mnóstwo sytuacji. Tuż po przerwie groźnie, ale niecelnie strzelał Tylczyński. W 49. minucie, ponownie pokazał się Sznabel, lecz futbolówka nie znalazła drogi do siatki. Podobny efekt był przy próbie Ratajczaka. Szansę zmarnował również wprowadzony na plac gry Maciej Przewłocki. W 81. minucie powinno być 2:0, ale z najbliższej odległości nie trafił Jakub Płotkowiak. Ostatecznie, pomimo dużej przewagi w drugiej odsłonie, Obra zwyciężyła Białego Orła zaledwie 1:0. - Wywozimy z Koźmina Wlkp. trzy punkty i to jest najważniejsze - podsumował w skrócie trener Krzysztof Knychała.
Skład Obry 1912 Kościan: Obra: Jędrzej Dorynek - Krzysztof Chwaliszewski, Dawid Jarka, Jakub Jandy, Michał Gelert, Igor Rudawski, Mateusz Boroń (70. Jakub Płotkowiak), Piotr Sznabel, Filip Tylczyński (89. Jakub Dziura), Dawid Ratajczak (83. Szymon Słoma), Daniel Tomaszewski (67. Maciej Przewłocki).
Arcyciekawie zapowiada się ostatni mecz piłkarskiej IV ligi w tym roku. Obra 1912 Kościan zmierzy się na wyjeździe z liderem rozgrywek i głównym faworytem do awansu, Victorią Września. Mecz odbędzie się w sobotę 18 listopada o godzinie 13:30.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?