Informacyjna akcja protestacyjna polskich nauczycieli trwa również w Kościanie. Na czym polega i jakie są oczekiwania nauczycieli?

Od 1 września w całej Polsce trwa informacyjna akcja protestacyjna. Jak informują nauczyciele jej celem jest odczarowanie rzeczywistości polskiej edukacji prezentowanej przez ministra edukacji i nauki. Związek Nauczycielstwa Polskiego na początku roku szkolnego wdrożył Pogotowie Protestacyjne. Nauczyciele zwracają uwagę na problemy w systemie polskiej edukacji tj. niskie zarobki, nadprogramowe godziny, brak rąk do pracy, przeładowane podstawy programowe, a także ingerencja polityczna.

Związek Nauczycielstwa Polskiego Okręgu Wielkopolskiego ogłosił "Czarny Tydzień", który trwać będzie od 26 września do 30 września 2022 roku. Poprzez noszenie czarnego ubioru, nauczyciele chcą zwrócić uwagę lokalnej społeczności, a także rodziców i samorządowców na problemy w systemie edukacji.

Wśród podnoszonych przez nauczycieli spraw w trakcie akcji protestacyjnej jest problem ingerencji politycznej w sferę nauki. Przykładem wpływów podawanym przez uczących jest m.in. kwestia nowego przedmiotu "Historia i Teraźniejszość" oraz podręcznika prof. Roszkowskiego stworzonego specjalnie do jego nauczania, która budzi duże kontrowersje i spotyka się z sprzeciwem nie tylko nauczycieli, ale również samych uczniów oraz części społeczeństwa.

Celem akcji jest, by nauczyciele w szkołach, jeśli będą mieli taką możliwość, uświadamiali rodziców, zwracali ich uwagę na to, co w oświacie faktycznie się dzieje. Rodzice nie do końca mogą być świadomi np. kwestii kadrowych – tego, że w szkołach brakuje nauczycieli, co stanowi naprawdę ogromny problem. Wbrew temu co twierdzi minister Czarnek - informuje Marek Saleniuk prezes Zarządu Międzygminnego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kościanie.

Z informacji nauczycieli wynika, że wielu z nich przydzielono nawet po 1,5 etatu. Jest to spowodowane tym, że w szkołach brakuje kadry, dlatego nauczyciele godzą się na takie rozwiązania. Wakaty zostają przez dyrektorów wypełniane nauczycielami z ościennych miejscowości, którzy posiadają umowy w kilku szkołach.

Poza tym nauczyciele podkreślają, że pracują znacznie więcej niż mogłoby się wydawać. Czas pracy nauczyciela to 40 godzin, na które składają się zajęcia dydaktyczne, a także realizacja zadań statutowych. Ponadto w ostatnim czasie wprowadzona została dodatkowa niepłatna godzina pracy dla nauczycieli, nazywana przez nich "godziną czarnkową".

To znaczy, że nauczyciel ma być do dyspozycji uczniów i rodziców przez jedną godzinę w tygodniu. Do tej pory też przecież tak było – w razie potrzeby nauczyciel poświęcał nawet więcej niż jedną godzinę. Miałem już takie dwa "dyżury", nikt nie przyszedł. Rodzice muszą się przyzwyczaić do tego, że wielu nauczycieli będzie konsekwentnie wypełniać ten obowiązek i nie poświęci uczniowi, czy rodzicowi czasu np. w czasie przerwy, czy przed lekcjami. Zaprosi na "dyżur" - podkreśla Marek Saleniuk.

Z informacji przekazanych przez prezesa Zarządu Międzygminnego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kościanie wynika, że średnie wynagrodzenie nauczycieli nie jest średnią matematyczną. To konstrukcja prawna zapisana w Karcie Nauczyciela, na którą składa się 14 różnych dodatków. Nie każdy nauczyciel je otrzymuje i nie są one wypłacane co miesiąc. Od 1 września, podwyżki otrzymało zaledwie 15% nauczycieli, a po odliczeniu składek i przy obecnej sytuacji gospodarczej w kraju jest to mały wzrost.

W trakcie sierpniowego spotkania z ministrem Czarnkiem padło zapewnienie, że od stycznia przyszłego roku kwota bazowa wynosić będzie 4 025 zł. Tymczasem 30 sierpnia Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2023 rok, w którym kwota bazowa została zapisana, ale jest zupełnie inna, niż ta zapowiadana. Wynosi 3 693,46 zł, czyli dokładnie tyle, ile powinna wynosić od 1 maja. A mówią nam przecież, że w styczniu nastąpi wzrost wynagrodzeń o 7,8 proc. Obawiamy się zatem, że żadnej podwyżki nie będzie - dojdzie jedynie do uregulowania tego, co powinno nastąpić w maju. Jeśli w tym zakresie realne zmiany nie nastąpią, przyszły rok pod względem kadrowym będzie jeszcze trudniejszy - informuje Marek Saleniuk.

W ramach protestu nauczyciele chcą poinformować społeczeństwo o tym jak z ich, a nie z perspektywy rządzących wygląda nauczanie w szkołach. Zależy im również na wsparciu ze strony rodziców uczniów. W październiku w Warszawie powstanie specjalne Edukacyjne miasteczko, a 15 października zorganizowana zostanie ogólnopolska akcja protestacyjna.

Osobiście wezmę udział w miasteczku w dniach 8 i 9 października, a 15.10 będę na pikiecie.
We wszystkich placówkach oświatowych miasta i gminy Kościan (13 placówek) zostały rozwieszone plakaty informacyjne oraz, za zgodą dyrektorów, wywieszone flagi związkowe. Wszyscy członkowie otrzymali ode mnie przypinki z napisem: pogotowie protestacyjne z logo ZNP - informuje Marek Saleniuk

Szczegółowe informacje o proteście można znaleźć na stronie internetowej oraz na Facebooku ZNP.