Jest szansa na połączenie kolejowe Czempiń - Śrem - potrzeba jednak sporo pieniędzy

O tym, że władze Śremu myślą o przywróceniu połączenia kolejowego z Czempiniem burmistrz Konrad Malicki informował już ponad rok temu w czasie jednej z sesji rady miejskiej. Mieszkańcy Śremu dzięki takiemu połączeniu zyskali by możliwość podróżowania pociągiem do Poznania. Jest to o tyle istotne, że także sporo mieszkańców Śremu pracuje w stolicy Wielkopolski, a po remoncie torów dojazd pociągiem z Czempinia do Poznania zajmuje nieco ponad 30 minut.

We wtorek 10 lipca o koncepcjach przywrócenia linii kolejowej rozmawiano w śremskim ratuszu. W konferencji brał udział burmistrza Czempinia Konrad Malicki. W czasie konferencji poinformowano, że powstała koncepcja projektowa, z której wynika, że przygotowanie takiego połączenia kolejowego nie tylko ma sens, ale jest również możliwe do wykonania technicznie.

Podczas spotkania m.in. burmistrz Śremu Adam Lewandowski przedstawił przygotowane dokumenty zebranym na sali samorządowcom, przedstawicielom PKP i transportu kolejowego, drogowcom oraz pozostałym zaproszonym gościom. Po spotkaniu odbyła się krótka konferencja prasowa, podczas której burmistrz Śremu przyznał, że opracowanie to dopiero wstępne założenia całego przedsięwzięcia. Problemem jest jednak szacowany koszt przedsięwzięcia, czyli około 100 milionów złotych.

- Koncepcja wznowienia ruchu kolejowego na odcinku Czempiń - Śrem jest zasadna. Co więcej, w kontekście gwałtownego rozwoju aglomeracji poznańskiej - nawet pożądana. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Mieszkańcy Czempinia niejednokrotnie sygnalizowali potrzebę połączenia ze Śremem, który jest dla nas ośrodkiem istotnym tak gospodarczo jak i społecznie. Kolejnym argumentem przemawiającym za tą inwestycją jest doskwierająca nam wszystkim słaba przepustowość dróg dojazdowych do Poznania. Odciążenie ruchu drogowego na trasie pomiędzy Śremem a Poznaniem wydaje się być konieczne, a stworzenie alternatywy w postaci trasy kolejowej to dobre rozwiązanie - mówi burmistrz Czempinia Konrad Malicki.

Więcej w "Faktach Kościańskich" w Środę 18 lipca.