Dyniowy konkurs dyń olbrzymich w Grzybnie tradycyjnie odbywa się w październiku. Zanim jednak dynie osiągną wagę kilkuset kilogramów, trzeba się sporo napracować. Pierwszym krokiem jest oczywiście kiełkowanie nasion i śpieszymy wam donieść, że to się już dzieje, a kiełkują nie byle jakie nasiona korbola. W tym roku Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Brodnickiej Gniazdo, które wraz z Zespołem Szkół Rolniczych w Grzybnie organizuje dyniowy konkurs, pozyskało nasiona dyń olbrzymich z Kanady.
Farma rodziny Dill z wyspy Nowa Szkocja w Kanadzie jest kolebką hodowli dyń gigantów. To nie pierwszy raz, kiedy będziemy hodować właśnie dynie z tych nasion. Na nasz pierwszy konkurs w 2012 roku również ściągaliśmy nasiona z tej kanadyjskiej farmy
- zdradza nam Daniel Niewiński, członek brodnickiego towarzystwa.
Oczywiście sam fakt wysadzenia w ziemi nasionka takiej dyni nie gwarantuje sukcesu w hodowli tych pomarańczowych olbrzymów. O ziemię trzeba zadbać, odpowiednio ją przygotować, a później, niemal do ostatniego dnia przed konkursem pilnować odpowiedniego nawadniania dyni i innych drobnych szczegółów, które mogą zdecydować o sukcesie lub go zaprzepaścić.
ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z KONKURSU DYŃ 2022:
W tym miejscu dodamy, że w konkursie dyń olbrzymich w Grzybnie udział może wziąć każdy. Wystarczy wyhodować dynię i się zgłosić! Sadzonki wyhodowane z kanadyjskich nasion, a także z nasion naszych rodzimych gigantów można pozyskać od Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Brodnickiej Gniazdo, kontaktując się poprzez profil facebookowy towarzystwa.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?