W październiku do burmistrza Krzywinia Jacka Nowaka wpłynęło pismo od rodziców, w którym ci zarzucają nauczycielce religii zbyt surowe metody wychowawcze w stosunku do uczniów. Rodzice napisali, że podczas lekcji w klasie pierwszej katechetka miała uderzyć w twarz jednego z uczniów. Podkreślali, że najmłodsi uczniowie podstawówki boją się chodzić na lekcje religii. Dzieci odczuwają strach i przed katechezą narzekają nawet na silne bóle brzucha wywołane stresem.
- Jednym z podstawowych zarzutów, jaki pojawił się w tym piśmie było uderzenie ucznia przez katechetkę podczas modlitwy. Wydarzyło się to w czasie lekcji z pierwszą klasą. W piśmie poruszane były także kwestie sposobu prowadzenia tych zajęć. Nauczycielka w czasie katechezy miała krzyczeć na dzieci, pytała je także o rodzinne spędzanie czasu. Miała pytać czy rodzina była w kościele w niedzielę - dodaje Jacek Nowak.
Z rozmowy z burmistrzem i innymi mieszkańcami Krzywinia wynika, że sygnały o niewłaściwych zachowaniach katechetki w czasie lekcji docierały już od wielu lat. Ta miała nie mieć dobrej opinii w środowisku szkolnym. Mówiono, że podczas lekcji dochodzi do różnych niewłaściwych zachowań z jej strony. W sprawie katechetki były prowadzone rozmowy w szkole, jeszcze za poprzedniej dyrekcji. Teraz rodzice postanowili działać.
Oficjalne pismo do burmistrza i fakt uderzenia ucznia w twarz to już sprawa bardzo poważna i dlatego gmina i dyrekcja szkoły uruchomili właściwe w takim przypadku procedury. Do placówki przyjechał wizytator rzecznika do spraw nauczycieli.
- Uczeń miał najpierw uderzyć kolegę, a katechetka uderzyła go w twarz, aby pokazać, że tak się nie robi i to boli - wyjaśnia burmistrz. - Nauczycielka prawdopodobnie miała jedynie musnąć tego ucznia po twarzy. Wszystko teraz dokładnie sprawdzamy - dodaje dyrektor Z. Bernard.
Więcej w tygodniku "Fakty Kościańskie".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?