Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice SKS Jantar wrócili z Soczi, w Racocie witali ich rodzice [ZDJĘCIA]

Anna Szklarska-Meller
Kibice SKS Jantar wrócili z Soczi
Kibice SKS Jantar wrócili z Soczi A. Szklarska-Meller
Kibice SKS Jantar wrócili z Soczi. Wczoraj wieczorem przed gimnazjum w Racocie witali ich rodzice i władze gminy. W ruch poszły dzwonki, pompony, gwizdki i transparenty. Uczniowie, którzy pojechali na igrzyska, w jednym byli zgodni: to wspaniałe przeżycie.

Kibice SKS Jantar wrócili z Soczi wczoraj wieczorem. Autokar, którym jechali z warszawskiego lotniska zatrzymał się przed gimnazjum w Racocie. Rodzice, z niecierpliwością czekający na swoje pociechy, przygotowali czerwony dywan. Były też transparenty, dzwonki i fraga Brazylii, kraju organizującego kolejną olimpiadę. - Córka jest już dorosła, na igrzyska jechała piąty raz, ale i tak nerwy były - przyznaje Mirosław Buchowski, tata Marty.

- Bardzo się ucieszyliśmy, kiedy okazało się, że nasza córka pojedzie do Soczi. Obawy też były, ale z każdym dniem coraz mniejsze. Codziennie się z nią kontaktowaliśmy, wiedzieliśmy więc, że wszystko jest OK. Pilnie śledziliśmy też relacje telewizyjne, żeby zobaczyć naszych kibiców na ekranie - mówi Waldemar Wojtkowiak, tata najmłodszej uczestniczki wyjazdu, jedenastoletniej Ani.

Wreszcie autokar zajechał przed szkołę. Pierwszy na czerwonym dywanie pojawił się Wojciech Ziemniak. - Melduję wykonanie zadania. Dzieci dojechały całe i zdrowe - prezes SKS Jantar skutecznie przekrzykiwał dzwonki. - Pod względem organizacyjnym olimpiada w Soczi była chyba najlepsza z dotychczasowych zimowych igrzysk. Warunki mieliśmy bardzo dobre, obsługa sympatyczna i wyrozumiała.

Wyjazd do Soczi to nie tylko udział w zawodach i wizyty w wiosce olimpijskiej, młodzież mogła zwiedzić miasto, zobaczyć góry Kaukazu i morze. - To bardzo piękne miejsce - zachwycała się Antonina Opas, uczennica szkoły podstawowej w Racocie. Rosną tam palmy. W ciągu dwudziestu minut można znad morza dotrzeć w góry. - Poza miastem widać ogromną biedę ludzi - dodaje Wojciech Ziemniak.

Zobacz też: Kibice z Racotu dopingowali polskich skoczków narciarskich [zdjęcia]

Najwięcej emocji dostarczył młodym kibicom udział w rywalizacji skoczków narciarskich. Wszyscy zgodnie przyznają, że Kamilowi Stochowi kibicowali ile sił w płucach. Nie brakowało też innych, wzruszających momentów. - Byliśmy na wręczaniu medali w biegach narciarskich kobiet. Justyna Kowalczyk, przechodząc obok nas rzuciła bukiet, który dostała podczas dekoracji kwiatowej. Złapałam go. To moja najcenniejsza pamiątka z igrzysk - zapewnia Ola Jurga, uczennica gimnazjum w Racocie.

- Mnie najbardziej podobały się skoki. Tak głośno kibicowaliśmy Kamilowi Stochowi, że następnego dnia miałam chrypę - przyznaje Zuzanna Mądra. Kolejną, cenną zdobyczą kibiców z Racotu jest autograf Zbigniewa Bródki. - Spotkaliśmy go w wiosce olimpijskiej, dzień przed startem. Byliśmy w pokoju, w którym mieszkali łyżwiarze szybcy. Zbigniew Bródka wcale nie był pewien, czy uda mu się zdobyć medal - wspomina Antonina Opas.

Kibice SKS Jantar w Soczi byli świadkami sukcesów skoczków narciarskich i Justyny Kowalczyk, można ich było spotkać na trybunach podczas meczu hokejowego, zmagań łyżwiarzy figurowych i szybkich oraz biathlonistów. Młodzież chwaliła sobie atmosferę na trybunach i przyjazne zachowanie policjantów, których często można było spotkać na ulicach Soczi.

Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto