Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiepskie wieści z IV-ligowych boisk. Koniec świetnej serii Obry

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Nie była to najszczęśliwasza kolejka spotkań dla dwóch naszych zespołów rywalizujących o punkty w piłkarskiej IV lidze. Po ośmiu meczach bez porażki potknęła się Obra 1912 Kościan. Na dwóch zwycięstwach z rzędu zatrzymał się z kolei licznik piłkarzy Korony Piaski.

Piłkarze Obry przegrali w Kole z Olimpią 1:0 po problematycznym rzucie karnym w 63 minucie. Po wyrzucie z autu Adamski został uderzony piłką w twarz, ale arbiter zauważył co innego, twierdząc, że piłkarz Obry zagrał ręką, co oznaczało podyktowanie rzutu karnego. Tego na bramkę zamienił Krystian Sobieraj, który dał prowadzenie Olimpii. W dodatku przy wspomnianej interwencji Adamski ujrzał już drugi żółty kartonik, a w efekcie czerwony, co wiązało się z opuszczeniem boiska i osłabieniem drużyny. Przed tym rzutem karnym goście z Kościana mieli doskonałe sytuacje bramkowe, bo bliscy pokonania bramkarz byli Borowiak oraz Łakomy. Problem w tym, że goalkiper gospodarzy był tego dnia w dobrej dyspozycji. Dodajmy, że Obra długo w słabieniu jednak nie grała, bo taka sama kara kilka minut później spotkała także jednego z zawodników Olimpii. Obra próbowała wywalczyć choćby punkt, ale ta sztuka tym razem im się nie udała, choć jeszcze w ostatniej akcji meczu w polu karnym powalony został Czuba i była szansa na karnego dla Obry. Sędzia pozostał jednak niewzruszony i Olimpia pokonała Obrę 1:0.

Do przerwy było dobrze

Po zwycięstwach w Słupcy i wygranej u siebie z Ostrzeszowem piłkarze Korony Piaski bardzo chcieli przedłużyć zwycięską serię o trzecie zwycięstwo. Sprawa nie była jednak łatwa, bo na boisko Korony zawitała trzecia drużyna tabeli – Centra Ostrów Wielkopolski. Rywal zaskoczył miejscowych już w 1 minucie bramką Jakuba Kłobuska. Korona jednak nie odstawała i w 29 minucie po trafieniu Sarbinowskiego był remis. Jeszcze lepsze humory w Piaskach były w 42 minucie, kiedy Draszczyk wyprowadził miejscowych na prowadzenie 2:1.
Niestety II połowa nie ułożyła się po myśli naszej drużyny, która w 56 minucie straciła drugą bramkę, a 10 minut później już przegrywała 2:3. W końcówce Centra dobiła jeszcze Koronę bramkami w 86 i 90 minucie z karnego i wszystko skończylo się wysoką porażką 2:5.
Korona po tej porażce spadła o jedno miejsce niżej i jest w strefie zagrożonej z dorobkiem 13 punktów. Obra jest piąta ze zdobyczą 25 punktów. Jej strata do liderującej Unii Swarzędz to już 9 punktów. W najbliższej, 15 kolejce Obra w sobotę 6 listopada podejmie o 14.00 Huragan Pobiedziska, a Korona Piaski ponownie wystąpi przed swoją widownią podejmując o 13.00 wspomnianego lidera ze Swarzędza.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto