Pożar domu w Kobylnikach wybuchł wczesnym rankiem
Pożar domu w Kobylnikach został zauważony we wtorek, 23 marca około szóstej rano. Na miejsce pojechały trzy zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie. Okazało się, że ogień pojawił się w kotłowni, która znajduje się w piwnicy budynku.
- Strażacy stwierdzili silne zadymienie kotłowni, dlatego wejście do pomieszczenia było możliwe wyłącznie ze sprzętem ochrony dróg oddechowych - mówi Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP w Kościanie. - Po ugaszeniu ognia konieczne było oddymienie pomieszczeń.
Pożar domu w Kobylnikach - nikt z domowników nie ucierpiał
Strażacy sprawdzili też, czy w domu nie ma tlenku węgla. Cała akcja trwała nieco ponad półtorej godziny. Na szczęście żaden z domowników nie ucierpiał, bo wszyscy zdążyli opuścić budynek przed przyjazdem do Kobylnik straży pożarnej.
Ogień nie zdążył rozprzestrzenić się poza kotłownię. Spalił się opał zgromadzony w pomieszczeniu, głównie drewno oraz węgiel. Strażacy oceniają, że prawdopodobną przyczyną wtorkowego pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
ZOBACZ TEŻ:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?