Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne dziecko z naszego regionu czeka na pomoc [FOTO]

Andrzej Rajewicz
https://www.siepomaga.pl/
Emilka Pochanke z Włoszakowic ma 4 latka. Dziewczynka od urodzenia ciężko choruje. Właśnie trwa zbiórka pieniędzy na portalu siepomaga.pl.

- Emilka ma rozszczep kręgosłupa, przepuklinę oponowo-rdzeniową i wodogłowie. Postawiła niedawno swoje pierwsze samodzielne kroczki, Chodzi z chodzikiem crocodile. Ma ogromną szansę być samodzielna. Ale potrzeby są ogromne nie dajemy rady już sami opłacić wszystkiego. A Emi musi być codziennie rehabilitowana. Dlatego otworzyliśmy zbiórkę na portalu siepomagapl.- mówią rodzice Emilki Kasia i Bartek.

Na stronie zbiórki jest ponad 5600 zł. Zbiórka ma trwać do 7 lutego 2022. Cel to zebranie jeszcze ponad 67 000 zł.

Adres zbiórki to: https://www.siepomaga.pl/emilia-pochanke

Opis zbiórki

Kiedy nasza córeczka przyszła świat, lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Czas, który miał być dla nas najpiękniejszy w życiu, był pełen najczarniejszego strachu. Tak bardzo baliśmy się, że na zawsze stracimy nasze dziecko. Z ogromną miłością czekaliśmy na dzień narodzin Emilki. Wyobrażaliśmy sobie, jak będzie wyglądać, kiedy ją przytulimy, co jej powiemy. Mieliśmy wiele planów i marzeń dotyczących jej przyszłości. Wszystko to rozwiał moment, w którym usłyszeliśmy, że nasza córeczka jest poważnie chora. Emilsia urodziła się z poważnymi wadami. Miała rozszczep kręgosłupa, przepuklinę oponowo-rdzeniową, wodogłowie oraz zespół di George'a - dziurę w serduszku i bardzo słabą odporność. Przeżyliśmy szok, ale na rozpacz nie było czasu, bo zaczęła się dramatyczna, nierówna walka o życie. To był dla nas bardzo ciężki czas, którego dziś nie da się wspominać bez łez. Wdała się sepsa, która mogła być zabójcza dla naszej malutkiej, chorej córeczki. Ciągłe zakażenia krwi Nasze życie przeniosło się na szpitalne korytarze. Naszym drugim domem stała się szpitalna sala, bo to tu była nasza mała córeczka, która walczyła o życie. Lekarze przygotowywali nas na najgorsze. Emilka była w bardzo złym stanie, nie pracował żaden organ poza jej serduszkiem Walczyła jednak o życie i po 4 trudnych miesiącach tę walkę wygrała. Nasza dzielna dziewczynka, która zachwyca nas swoją siłą. Kiedy zakończyliśmy walkę o życie, musieliśmy rozpocząć nową - o zdrowie. Nie było czasu do stracenia. Pojedynek ze śmiercią odcisnął na naszej córeczce straszliwe piętno. Emilka rozwija się znacznie wolniej niż inne dzieci, a wszystko, co udaje jej się osiągnąć, to tylko efekt długiej i ciężkiej rehabilitacji. Bez niej córeczka nie umiałaby raczkować, siedzieć, stać... Jej ciało jest na to za słabe. Obdarzona wsparciem specjalistów, ma jednak szansę się rozwijać! Emilcia umie raczkować, wstaje sama na nóżki, umie się przemieszczać, jeśli może się czego chwycić. Chodzi w ortezach i porusza się na wózku aktywnym. Mogłaby jednak chodzić samodzielnie, bez niczyjej pomocy! Córeczka ma ogromną szanse być samodzielna w przyszłości, ale do tego potrzebna jest ogromna ilość rehabilitacji. Kilkuletnie dziewczynki znają jedynie beztroskę i radosny smak dzieciństwa. Emilka przeszła już bardzo dużo. Walka o życie, liczne operacje. Stanęła oko w oko ze śmiercią, ale walczyła jak lwica i jest z nami. Jest cudowną, wesołą dziewczynką, spełnieniem naszych marzeń. Uśmiech na ogół nie znika jej twarzy. Uwielbia zwierzęta - kocha swojego pieska, bardzo lubi konie, kotków też nie ominie bez pogłaskania. Jedynym sposobem, by pomóc naszej córeczce, jest dalsza rehabilitacja. Znakomite efekty dają szczególnie turnusy rehabilitacyjne, na których Emilcia dzielnie pracuje pod okiem wykwalifikowanych specjalistów. Niestety, są bardzo kosztowne. Mąż pracuje, by utrzymać rodzinę, ja nie mogę iść do pracy, bo Emilcia potrzebuje opieki 24 godziny na dobę. Tak bardzo chcielibyśmy, by Emilcia stanęła na nogi, by mogła bawić się z innymi dziećmi, biegać z nimi, skakać i oczywiście cieszyć się dzieciństwem, aby tak się jednak stało, musimy już teraz pomóc jej zawalczyć o samodzielne kroki. Dlatego prosimy, nie bądź obojętny! To nasza jedyna szansa! Dlatego prosimy Was o pomoc. Pomoc dla Emilki od ludzi o dobrych i wielkich sercach. Rodzice Emilki - Kasia i Bartek Pochanke

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto