Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOŚCIAN. 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - uroczystość w Kościańskim Ośrodku Kultury i na pl. Niezłomnych [ZDJĘCIA]

Anna Szklarska-Meller
Anna Szklarska-Meller
KOŚCIAN. 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - uroczystość w Kościańskim Ośrodku Kultury i na pl. Niezłomnych
KOŚCIAN. 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - uroczystość w Kościańskim Ośrodku Kultury i na pl. Niezłomnych Jacek Olejniczak/UM Kościana
13 grudnia to dla Polaków data niezwykle ważna. Czterdzieści lat temu, dokładnie tego dnia w kraju nad Wisłą wprowadzony został stan wojenny. Dla wielu decyzja władz PRL była szokiem, dla innych oznaczała internowanie w miejscach odosobnienia. W niedzielę, 12 grudnia 2021 roku w Kościanie zorganizowane zostały obchody upamiętniające 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

13 grudnia 1981 roku w Kościanie - aresztują "tych z "Solidarności"

- Wujek uciekaj z domu, bo aresztują tych z "Solidarności" - usłyszał krótko po północy 13 grudnia 1981 roku Stefan Żurek, jeden z czołowych działaczy niezależnego samorządnego związku zawodowego w Kościanie, delegat z Kościana na pierwszy krajowy zjazd "Solidarności".

Nie uciekł jednak, ale wraz z kolegami pobiegł do kościańskiej siedziby "Solidarności" przy Wałach Żegockiego. Tam okazało się, że nie działa faks. W słuchawce telefonu usłyszał: "rozmowa kontrolowana".

W budynku przy Wałach Żegockiego kilku członków związku przeczekało do rana, po czym wrócili do domu. Stefan Żurek w mieszkaniu długo nie został. Była godzina 10.30 kiedy do drzwi zapukali funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej w Kościanie i kazali natychmiast stawić się na komisariacie. Przewieziono go do Leszna.

Przesłuchanie na komisariacie milicji było tylko początkiem szykan

Siedziba Komendy Miejskiej Milicji w Lesznie. Drugie piętro. Ostatni pokój po prawej stronie.

- Za biurkiem siedzi gość, który mi oznajmia: Ty gnojku internowany będziesz, na ciebie mamy lepsze sposoby i długo będziemy się bawić, najpierw podpisz to pismo - wspominał Stefan Żurek.

Podpisał, ale zanim to zrobił wykreślił zdanie "nie będę działał przeciwko partii i władzy ludowej". Takiego dokumentu funkcjonariusz MO przyjąć rzecz jasna nie mógł. To samo powtórzyło się jeszcze dwa razy, po czym zaczęło się przesłuchanie.

"Maglowanie" na komendzie milicji było dopiero wstępem do kolejnych szykan. Stefan Żurek został w pracy zdegradowany - w fabryce mebli w Kościanie zatrudniony był od 1956 roku, przed stanem wojennym pełnił funkcję mistrza wydziału obróbki ręcznej - i odosobniony od reszty załogi. Od teraz pracował na frezarce ustawionej w magazynie.

Żona i synowie także odczuli skutki wprowadzenia stanu wojennego

Jego żonę zwolniono z pracy, po czym zdegradowano do roli pracownika fizycznego magazynu w fabryce mebli (wcześniej była jego kierownikiem). Kiedy znalazła zatrudnienie w Zakładach Przemysłu Spożywczego w Kościanie, została oskarżona o kradzież słoików i cukru. Sąd ją uniewinnił, ale do pracy już nie wróciła, przeszła na rentę.

Represje nie ominęły także synów Stefana Żurka. Najstarszy został pobity przez milicję, młodszego funkcjonariusze zatrzymali gdy wracał od kolegi i sprawdzali, czy nie ma na dłoniach farby drukarskiej. Najmłodszy - kilkunastoletni - musiał na polecenie milicjantów wysypać na ziemię jedzenie dla zwierząt, które niósł w torbie, a potem własnoręcznie je pozbierać.

ZOBACZ TEŻ:

Represje trwały nawet po zawieszeniu stanu wojennego. Ciągłe wezwania na komisariat pod byle pretekstem, zarzuty, które później się nie potwierdzały, przeszukanie domu, szafki w miejscu pracy, działkowej altany. Była także próba prowokacji - informacja o rzekomym zebraniu członków "Solidarności" w podleszczyńskim Zaborowie. Na szczęście przyjaciele Stefana Żurka zwęszyli podstęp i odradzili mu wyjazd do Leszna.

Internowania, skazujące wyroki sądów

Losy Stefana Żurka, zmarłego w lutym 2016 roku działacza "Solidarności" a potem samorządowca zasiadającego w Radzie Miejskiej Kościana, to tylko jeden z przykładów tego, co władza ludowa zafundowała ludziom walczącym o godne życie, lepszą przyszłość, a przede wszystkim demokrację i wolność słowa. Podobnych historii w tamtym czasie było znacznie więcej.

Podczas stanu wojennego internowanych zostało 9 kościaniaków: Jerzy Jankowski, Zenon Lisiecki, Jacek Losiak, Kazimierz Mizerka, Jerzy Rożek, Marcin Rudawski, Ryszard Wawrzyniak, Ryszard Witak i Zdzisław Woźny. Skazujące wyroki sądu usłyszeli natomiast: Zbigniew Gleckel (skazany na trzy lata więzienia za redagowanie i kolportowanie podziemnych gazet) oraz Krzysztof Włodarczak (skazany na trzy lata więzienia za redagowanie i kolportowanie ulotek).

Kościańskie obchody 40. rocznicy wprowadzenia tanu wojennego w Polsce

W niedzielę, 12 grudnia 2021 roku tamte wydarzenia przypomniano podczas uroczystości upamiętniającej 40. rocznicę wybuchu stanu wojennego w Kościanie. W Kościańskim Ośrodku Kultury odbyło się widowisko słowno-muzyczne zatytułowane "Lekcja historii". Na placu Niezłomnych przy tablicy upamiętniającej żołnierzy wyklętych władze samorządowe złożyły wiązanki kwiatów. W kościańskiej farze odbyła się msza święta w intencji ofiar stanu wojennego.

*Korzystałam ze wspomnień Stefana Żurka zamieszczonych w XIII tomie Pamiętnika Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej.

KOŚCIAN. 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - uroczystość w Kościańskim Ośrodku Kultury i na pl. Niezłomnych

KOŚCIAN. 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto