Budynek Ośrodka Rehabilitacji znajduje się przy ul. Bączkowskiego. Przed budynkiem znajduje się parking, ale jest na za mały i często nie ma na nim miejsce do parkowania. Dlatego też kierownictwo Ośrodka zadecydowało, że dla kierowców otwarty będzie plac znajdujący się z tyłu budynku. Samochody mogą tam parkować i miejsca jest sporo. problem w tym, że teren nie jest w żaden sposób utwardzony, a teraz zimą zwłaszcza przy roztopach plac przypomina tor do jazdy quadami.
- Stan parkingu jest straszny wręcz niebezpieczny i niespełniający wymogów. Korzystają z niego dzieci rodzice oraz osoby dorosłe Głównie dzieci niepełnosprawne które jeżdżą na wózkach lub poruszają się o kulach a także osoby starsze z różnymi dolegliwościami. W okresie jesiennozimowym jest strasznie i bardzo niebezpiecznie Władze miasta nie reagują na apele - informuje nas jedna z czytelniczek.
O sprawę placu zapytaliśmy wiceburmistrz Kościana Kingę Czarnecką. - To nie jest parking tylko, plac, który Pani dyrektor Ośrodka Rehabilitacji oddała do użytku. Można z niego korzystać i są to dodatkowe miejsca dla kierowców - mówi Kinga Czarnecka. Miasto póki co nie planuje budowy parkingu z prawdziwego zdarzenia. Nie ma na to pieniędzy w budżecie. Wygląda więc na to, że plac póki co dalej będzie irytowało kierowców, którzy tam parkują.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?