KOŚCIAN. Gra miejska Kryptonim Wolność odbyła się dziewiąty raz [ZDJĘCIA]

15 lutego 2020 roku cały Kościan udekorowany był flagami, by przypomnieć mieszkańcom o przypadającej 16 lutego 101. rocznicy podpisania rozejmu w Trewirze kończącego powstanie wielkopolskie. Jednocześnie odświętne dekoracje wprowadzały w atmosferę gry miejskiej Kryptonim Wolność, która w sobotę rozegrała się na ulicach Kościana.

Tym razem z zmagań stanęło pond 60 drużyn. - Jesteśmy tu pierwszy raz, więc wszystko jest nowe i fascynujące. Na razie zadania nie były bardzo trudne - przyznają uczennice ze szkoły w Starym Luboszu, które stworzyły grupę ,,Giganci". - Za to bawimy się bardzo dobrze. - Nasz drużyna bierze udział w grze drugi raz. Uczniowie bardzo chcieli ponownie wziąć udział w zabawie. Dla nich to świetna zabawa i cenna lekcja historii - mówi Karolina Woźniak, opiekunka grupy ze szkoły nr 2 w Kościanie.

Wśród zadań, jakie w tym roku stanęły przed uczestnikami gry miejskiej było między innymi strzelanie, obsługa sikawki konnej i zdobywanie broni. Trzeba było także rozwiązywać zagadki, złożyć kwiaty pod pomnikiem na cmentarzu, czy przejść badanie lekarskie. - W naszym punkcie członkowie drużyny zostają skuci kajdankami, muszą odnaleźć klucz, oswobodzić się i otworzyć skrzynię, w której znajduje się instrukcja dla nich - tłumaczy Dariusz Kram, dyrektor Muzeum Regionalnego w Kościanie.

Tegoroczna - dziewiąta - edycja gry była nieco skromniejsza. Punkty, w których trzeba było wykonać zadania zlokalizowane były w centrum miasta, te najdalej wysunięte znajdowały się na cmentarzu oraz na Łazienkach. W tym ostatnim miejscu odbył się także finał gry. Tam został również przygotowany poczęstunek. Organizatorzy nie ukrywają, że powodem były nieco mniejsze finanse, jakie mogli przeznaczyć na przygotowanie gry, zapowiadają jednak, że kolejna, dziesiąte edycja będzie wyjątkowa.