Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOŚCIAN. Kajaki miały być jedną z większych atrakcji miasta. Czy rzeczywiście kajaki są chętnie w Kościanie wypożyczane? [ZDJĘCIA]

Anna Szklarska-Meller
Anna Szklarska-Meller
KOŚCIAN. Kajaki miały być jedną z większych atrakcji miasta. Czy rzeczywiście kajaki są chętnie w Kościanie wypożyczane?
KOŚCIAN. Kajaki miały być jedną z większych atrakcji miasta. Czy rzeczywiście kajaki są chętnie w Kościanie wypożyczane? Anna Szklarska-Meller
Kajaki, którymi można opłynąć kościańskie serce. Pamiętacie jeszcze hasło, które promowało przed kilku laty nową atrakcję turystyczną miasta? Pewnie nie, podobnie jak miłośnicy kajakarstwa. Na kanale Obry w Kościanie rzadko można zobaczyć dziś kajaki, postanowiliśmy więc sprawdzić jak działa w Kościanie ich wypożyczalnia.

Wypożyczalnia kajaków w Kościanie. Ile trzeba zapłacić za wypożyczenie kajaka w Kościanie?

Dla niektórych może to być mała niespodzianka, ale wypożyczalnia kajaków w Kościanie wciąż działa. Niezmienne na "Łazienkach", gdzie od piątku do niedzieli można wypożyczyć kajaki. Za godzinę pływania po kanale Obry trzeba zapłacić 12 złotych. Wypożyczenie kajaka na trzy godziny kosztuje 20 złotych, a na cały dzień - 40 zł.

- Zainteresowanie nie jest duże - przyznaje Marek Janowicz, pełniący obowiązki kierownika Miejskiego Ośrodka Sportu i rekreacji w Kościanie.

Miłośników kajakarstwa nie zachęca nawet romantyczna otoczka kajakowej podróży przez Kościan. Kanały Obry i Ulgi opływające centrum miasta widziane z lotu ptaka układają się w kształt serca. Decydując się na oglądanie Kościana z poziomu kajaka, jednocześnie korzystamy zatem ze szlaku mającego kształt serca.

Dlaczego kajaki w Kościanie nie cieszą się dużym zainteresowaniem?

Co jednak sprawia, że wypożyczalnia kajaków w Kościanie nie cieszy się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza teraz, kiedy z racji raczej deszczowej aury wody w kanale Obry nie brakuje? Powodów jest kilka. Historycznie rzecz ujmując do kajakarstwa mogły zniechęcić kościaniaków lata suche, kiedy wody w kanale brakowało, a przyrodnicy bili na alarm, bo Obrę nawiedzała przyducha.

Od czasu, jak kanałami Obry zarządzają Wody Polskie pojawił się kolejny problem - kajakiem nie da się wypłynąć poza Kościan. O ile "kościańskie serce" świetnie nadaje się dla początkujących kajakarzy i dzieci, to już bardziej doświadczeni chcieliby popłynąć dalej. Poza miastem kanały Obry są jednak tak zarośnięte, że kajaki można co najwyżej przenosić. Płynąć się nie da.

Samorząd Kościana płaci kilkadziesiąt tysięcy złotych za utrzymanie kanału Obry

Problem nie jest nowy, ale jak dotąd apele samorządów i pisma słane do Wód Polskich na niewiele się zdają. Odpowiedź na ogół jest taka sama - brak pieniędzy. Tymczasem w granicach Kościana kanał Obry wygląda całkiem nieźle, ale tylko dlatego, że w ramach umowy z Wodami Polskimi, samorząd miasta sam zajmuje się jego konserwacją.

- Niedawno zakończyło się wykaszanie dna kanału - mówi Przemysław Korbik, zastępca burmistrza Kościana. - Rocznie na utrzymanie Obry w granicach miasta wydajemy około 50 tysięcy złotych - dodaje.

Dlaczego kajakiem nie można już opłynąć całego kościańskiego serca?

Efekt jest jednak taki, że kanałem Obry w Kościanie można płynąć. W tym roku nie da się jednak opłynąć całego kościańskiego serca. Powodem są inwestycje prowadzone przez miasto i Wodociągi Kościańskie. Chodzi o rewitalizację "Łazienek" oraz modernizację stacji uzdatniania wody, obie wiążą się z koniecznością wykonania przepustu na kanale Ulgi. Ta druga inwestycja trwać będzie do końca marca przyszłego roku, tak długo też będzie istniał przepust.

Na koniec warto postawić sobie pytanie czy samorząd Kościana i MOSiR robią coś, by jednak zachęcić do wypożyczania kajaków. W tym roku przygotowano tyko jedną akcję promocyjną. W ramach niedzielnego (15 sierpnia) pikniku na "Łazienkach" będzie można bezpłatnie wypożyczyć kajaki. Kto skorzysta?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto