Pod koniec ubiegłego roku mieszkaniec woj. kujawsko – pomorskiego, za pośrednictwem popularnego portalu internetowego, próbował zakupić część rowerową. Na konto oferenta przelał żądane 100 zł. Po długim czasie oczekiwania na przesyłkę, zaniepokojony kupiec, zawiadomił o „stracie kontaktu” z sprzedającym.
Z wstępnego policyjnego rozpoznania wynikało, że oszust „operował” w okolicach Kościana. Mężczyzna został „namierzony” i zatrzymany. Przedstawiono mu zarzut oszustwa, który zagrożony jest karą nawet 8 lat pozbawienia wolności. Jak się okazało w czasie kiedy zamieścił swoja ofertę handlową w internecie, część rowerową stanowiąca ofertę sprzedał z całym rowerem innej osobie.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?