Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościan. Samorządowcy oddali hołd dla powstańców styczniowych [ZDJĘCIA]

Andrzej Rajewicz
22 stycznia 1863 roku wybuchło Powstanie Styczniowe. W 158. rocznicę tego wydarzenia delegacje władz Powiatu Kościańskiego i Miasta Kościana oddali hołd bohaterom tego niepodległościowego zrywu, którzy spoczywają w Żołnierskiej Kwaterze Obrońców Ojczyzny na starym cmentarzu w Kościanie.

W imieniu władz i mieszkańców powiatu kwiaty i znicz złożyła Iwona Bereszyńska, Przewodnicząca Rady Powiatu Kościańskiego i towarzyszący jej Michał Jurga, Członek Zarządu Powiatu Kościańskiego. W imieniu władz i mieszkańców Kościana hołd powstańcom oddali Dawid Olejniczak, Przewodniczący Rady Miejskiej Kościana, Przemysław Korbik, I Zastępca Burmistrza Miasta Kościana oraz Paweł Grodziski, Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kościana.

Na kościańskim cmentarzu spoczywają Czesław Olsztyński, który urodził się 6 kwietnia 1842 roku w Biezdrowie koło Poznania. W 1863 roku pełnił służbę w wojsku, był ułanem w Sulechowie. Zdezerterował. Walczył w bitwach pod Nową Wsią i Brdowem. Za udział w powstaniu został skazany na 8 miesięcy więzienia w fortecy. Po odbyciu kary został ponownie wcielony do armii pruskiej. Brał udział w wojnie austriacko – pruskiej i prusko – francuskiej. Zmarł 17 sierpnia 1930 roku.

Drugim powstańcem był Stanisław Konopiński. Urodził się 16 listopada 1842 roku w Żelaźnie. W 1864 roku służył w oddziale powstańców inowrocławskich, który zorganizowano po klęsce pod Ignacewem. Był więziony w Inowrocławiu i poznańskiej Cytadeli. W późniejszych latach był kierownikiem szkoły w Gierłachowie. Zmarł 11 stycznia 1931 roku.

Podczas walk w powstaniu doszło do 1 200 bitew i potyczek walczyło w nich ponad 150 tysięcy powstańców. Powstanie trwało do jesieni 1864 roku. Polaków za udział w nim spotkały wielkie represje. Wielu powstańców stracono, skazywano ludzi na zesłanie, odbierano miastom prawa miejskie, zlikwidowano autonomię królestwa Polskiego, konfiskowano majątki i nasilono rusyfikację. W tym największym polskim powstaniu narodowym, mimo, że toczyło się na ziemiach zaboru rosyjskiego walczyli także Wielkopolanie i mieszkańcy Ziemi Kościańskiej.

Jak oceniają historycy, w siłach polskich uczestniczyło w sumie ok. 200 tys. osób. Pomimo pewnych sukcesów oddziałów powstańczych, w związku z przewagą armii rosyjskiej, siły zaborcze zaczęły uzyskiwać przewagę. Pod koniec 1863 roku łączny stan wojsk rosyjskich wynosił ponad 400 tysięcy żołnierzy, 170 tysięcy w Królestwie Polskim, na Litwie 145 tysięcy, a na Ukrainie - 90 tysięcy. Rząd Narodowy miał w polu jednocześnie nie więcej niż 10 tysięcy partyzantów. Władze zrywu zabiegały o pozyskanie do walk chłopów, lecz przeszkodził w tym carski ukaz uwłaszczeniowy z marca 1864 r., przyznający im na własność uprawianą ziemię. Powstanie zaczęło już wtedy powoli upadać, ostatnie walki toczyły się miejscami jeszcze do jesieni 1864 r. Ludwik Mierosławski wobec przegranej w prowadzonych walkach po miesiącu utracił funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stal się tragicznym symbolem powstania. W nocy z 10 na 11 kwietnia 1864 roku na skutek denuncjacji rosyjska policja aresztowała Traugutta w jego warszawskiej kwaterze. Więziony na Pawiaku, następnie przewieziony do X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej, podczas śledztwa nie zdradził towarzyszy. 19 lipca 1864 roku rosyjski sąd wojskowy skazał go na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 roku o godz. 10. Tuż przed egzekucją, której świadkiem był 30-tysięczny tłum, dyktator ucałował krzyż. Razem z Trauguttem stracono innych uczestników powstania - Rafała Krajewskiego, Józefa Toczyskiego, Romana Żulińskiego i Jana

W II RP powstańcy styczniowi cieszyli się wyjątkowym szacunkiem. Na mocy rozkazu z 1919 roku zostali wcieleni w szeregi Wojska Polskiego. Byli uprawnieni do noszenia mundurów, honory byli zobowiązani oddawać im wszyscy żołnierze, nie wyłączając generałów. Zostali odznaczeni orderem wojennym Virtuti Militari i otrzymywali stałe, roczne, gratyfikacje pieniężne. W czasie II wojny światowej wielu powstańców styczniowych zostało uwięzionych, wywiezionych do obozów, bądź rozstrzelanych przez hitlerowców. Ostatni uczestnik powstania styczniowego zmarł w 1946 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto