Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOŚCIAN. Szartyki - na razie brak odpowiedzi w sprawie pozostania sióstr

Anna Szklarska-Meller
KOŚCIAN. Szartyki - na razie brak odpowiedzi w sprawie pozostania sióstr
KOŚCIAN. Szartyki - na razie brak odpowiedzi w sprawie pozostania sióstr Bogdan Ludowicz
- Czekamy - mówi Jakub Zielonka, inicjator zbierania podpisów pod prośbą o pozostawienie sióstr zakonnych w Kościanie. Dwa tygodnie temu wysłał pismo do władz powiatu, w ubiegłym tygodniu do przełożonej zgromadzenia w Chełmnie.

Pod prośbą o pozostawienie sióstr szarytek w Kościanie podpisało się około trzy tysiące mieszkańców miasta. Dokumenty trafiły do władz powiatu, które negocjują kupno od zakonu budynku należącego do zgromadzenia. W ubiegłym tygodniu podobne pismo trafiło do przełożonej zgromadzenia w Chełmnie.

- Na razie w jednym i drugim przypadku nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi - mówi Jakub Zielonka. Tymczasem o sprawie zrobiło się głośno. Materiał na temat akcji wyemitowała TVP 3. Jego autorom nie udało się spotkać ze starostą Henrykiem Bartoszewskim, który potwierdził jedynie, że prowadzi rozmowy na temat kupna domu zakonnego.

Zgoda na pozostanie sióstr w Kościanie będzie oznaczała konieczność znalezienia dla nich nowego domu. Taki budynek trzeba będzie przystosować do ich potrzeb, a na to będą potrzebne pieniądze. Obecnie w Kościanie mieszkają 4 siostry, które pomagają ubogim, pełnią posługę w szpitalu oraz w biurze parafialnym kościańskiej fary.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto