Rzeźnia miejska w Kościanie - jakie były jej początki
Pierwsza miejska rzeźnia w Kościanie powstała w latach osiemdziesiątych XIX stulecia. Na jej budowę władze miasta zaciągnęły 30 tysięcy marek pożyczki w Miejskiej Kasie Oszczędności w Kościanie. Obiekt, który powstał w 1885 roku był jednym z pierwszych tego typu w Wielkopolsce. Dwa lata wcześniej rzeźnia powstała we Wrześni, a w tym samym roku co kościańska wybudowano rzeźnie w Kępnie i Mikstacie.
- Władze samorządowe grodu nad Obrą wykazały się niebywałą wizją przyszłości, gdyż miejska rzeźnia była jedną z czterech pierwszych w rejencji poznańskiej - pisze Miron Urbaniak w książce "Materiały archiwalne do dziejów Kościana".
Nowoczesny zakład mięsny, jak na tamte czasy
W latach 1912 - 1913 rzeźnia miejska w Kościanie została przeniesiona na obecne miejsce i zupełnie przebudowana. Powstał jednolity pod względem architektonicznym kompleks budynków zaprojektowany przez Adolfa Knaura z Wrocławia. Całość kosztowała 320 tysięcy marek. Skala przedsięwzięcia jak na owe czasy była bardzo duża.
- W zakładzie można było rocznie bić 1200 sztuk bydła, 3500 sztuk kóz i owiec oraz 7000 sztuk świń. Chyba oczywistym jest fakt, że powstanie rzeźni wiązało się z widoczną poprawą warunków sanitarnych w mieście, cywilizowało również i normowało ubój zwierząt, odbywający się wcześniej w sposób niekontrolowany na prywatnych posesjach - dodaje Miron Urbaniak.
Po rzeźni miejskiej w Kościanie nie ma już śladu
Rzeźnia miejska w Kościanie została wydzierżawiona 22 kościańskim rzeźnikom skupionym w cechu rzemieślniczym. Po II wojnie światowej została upaństwowiona. Zakłady Mięsne Kościan SA upadły na początku XXI wieku. Przez lata cały teren był zamknięty, a budynki niszczały. Dawną rzeźnię kupił Wojciech Mróz z Borku Wielkopolskiego. W 2015 roku zaczęła się rozbiórka hal produkcyjnych, która przyspieszyła dwa lata później. Już wówczas głośno mówiono, że teren ten zostanie sprzedany inwestorowi gotowemu wybudować w tym miejscu osiedle mieszkaniowe.
Półtora roku temu zaczęła się rozbiórka ostatniego budynku wchodzącego niegdyś w skład kompleksu rzeźni miejskiej. Była to dawna siedziba dyrekcji, która pierwotnie miała ocaleć, ale kiedy okazało się, że nie podlega ochronie konserwatorskiej, także i ten obiekt zburzono. Nowy właściciel terenu zapowiadał budowę willi łącznie z około 200 mieszkaniami. Na razie teren ten pozostaje pusty.
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?