Kościan. Zawiesili rozgrywki, kiedy Tęcza Folplast była na fali wznoszącej

Dla drużyny z Kościana zawieszenie rozgrywek akurat w tym momencie nie było zbyt korzystne, wszak podopieczni trenera Dawida Nowaka wskoczyli na dobre tory. Po szalonym meczu i świetnym pościgu nasz II-ligowiec jako drugi zespół potrafił ograć lidera z Gorzyc Wielkich, a potem uporał się pewnie na wyjeździe z EUCO UKS Dziewiątką Legnica, choć to spotkanie, szczególnie po przerwie było dość chaotyczne. 37 zdobytych bramek nie wzięło się jednak w tym spotkaniu z niczego, pomimo uwag szkoleniowca. Po ostatnich zwycięstwach pojawiła się dość duża szansa na przeskoczenie czwartej Żagwi Dzierżoniów, która ma punkt więcej, ale też jeden mecz rozegrany do przodu względem Tęczy. Dwa „oczka” nad II-ligowcem z Kościana jest z kolei ŚKPR Świdnica. Realne stało się więc zajęcie przez zespół z grodu nad Obrą zajęcie na koniec rozgrywek 3 miejsca, co byłoby super sprawą. Wydaje się, że to powinien być cel drużyny i jest on całkiem realny. Lider z Gorzyc Wielkich jest nie do złapania. Trudno będzie dogonić drugi w tabeli zespół z Kątów Wrocławskich, do których strata wynosi 6 punktów. Na tę chwilę jednak trzeba się martwić tym, czy i kiedy rozgrywki zostaną wznowione. To trudny okres dla każdego klubu, wszak zespoły nie mogą wspólnie trenować. Zagadką będzie więc forma poszczególnych drużyn po ewentualnym powrocie do ligi. Trzeba liczyć na to, że zawodnicy zadbają o to indywidualnie.