Kościańska policja zatrzymała włamywaczy, którzy od stycznia do sierpnia regularnie okradali ten sam dom. Działali pod nieobecność właściciela, a zadanie było tym łatwiejsze, że posesja znajduje się w lesie. - Sprawcy dopuścili się sześciu włamań i pięciu kradzieży - wylicza Artur Ustasiak, rzecznik komendy policji w Kościanie. Złodzieje przeczesywali nie tylko dom, ale też znajdujące się obok budynki gospodarcze.
Łupem włamywaczy padły m.in. elektronarzędzia, przewody elektryczne, sprzęt elektroniczny, pompa wodna, hydrofor, agregat prądotwórczy, obuwie oraz trofeum myśliwskie. Ich wartość szacowana jest na kilka tysięcy złotych. Kościańska policja zatrzymała włamywaczy krótko po otrzymaniu zgłoszenia przez właściciela posesji. - Z naszych ustaleń wynika, że podejrzani działali w różnych grupach - dodaje Artur Ustasiak.
Zobacz też: Kradli siano dla koni
Sprawców kradzieży było czworo, dwóch braci w wieku 18 lat oraz dwóch kolejnych braci w wieku 17 i 20 lat. Łup przewozili rowerami. Potem rozkręcali i metalowe elementy sprzedawali w punkcie skupu złomu. Część skradzionych przedmiotów schowali w lesie. Nie zdążyli ich sprzedać, dlatego policji udało się je odzyskać. Dwóch włamywaczy zatrzymanych przez kościańską policję było już w przeszłości karanych za podobne przestępstwa.
Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Do wszystkich się przyznali. - Trwa jeszcze sprawdzanie, czy nie dopuścili się innych przestępstw - zaznacza Artur Ustasiak. Włamywaczom zatrzymanym przez kościańską policję grozi do 10 lat więzienia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?