Lubiń i Turew tłem dla sesji zdjęciowej do kalendarza z rowerami retro
Lubiń i Turew nie przez przypadek znajdą się na stronach kalendarza fundacji z Lubonia. - Są położone na Ziemiańskim Szlaku Rowerowym - mówi Iwona Cerba, koordynatorka projektu. - Poza Wielkopolską w ramach przygotowań do publikacji kalendarza wykonane zostały także zdjęcia na Dolnym Śląsku. Kolejnym naszym przystankiem będą Kaszuby - wyjaśnia.
W Lubiniu i Turwi rekwizytami były dwa rowery francuskiej produkcji. Starszy, Clement pochodzi z 1898 roku. Młodszy, wyprodukowany w roku 1928, wyszedł z fabryki Automoto. Modelem był zaś Paweł Cieślik, zawodowy kolarz Voster ATS Team. Jak przyznał, praca modela do łatwych nie należy. W oryginalnym stroju z epoki, wypożyczonym od pasjonata z Radomia, było mu zimno.
Starostwo Powiatowe w Kościanie wsparło wydanie kalendarza fundacji "Pro bike and dance"
Wrażenia z jazdy rowerem retro także należały do specyficznych. - Czułem się trochę dziwnie - przyznał z uśmiechem Paweł Cieślik. W Turwi zdjęcia wykonywane były przy pałacu Chłapowskich, z kolei w Lubiniu tłem do fotografii było opactwo benedyktynów oraz kościół św. Leonarda skąpane w pięknych, złotych liściach. Fotografowi oraz modelowi sprzyjała także pogoda, ciepła i słoneczna jak na listopad.
Wydanie kalendarza wspiera finansowo Starostwo Powiatowe w Kościanie, które w ramach konkursu ofert przyznało dotację fundacji "Pro bike and dance". Wysokość wsparcia finansowego z budżetu powiatu wynosi w sumie 5 tysięcy złotych. Na razie nie wiadomo, czy kalendarz z rowerami retro będzie można kupić w kościańskim. Członkowie fundacji dopiero zastanawiają się na kanałami dystrybucji wydawnictwa.
ZOBACZ TAKŻE:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?